|
fuckingshit.moblo.pl
Daj mi bilet w jedną stronę paczkę slimów waniliowych do słuchawek puść mi troche rapu i pocałuj najsłodziej jak sie da. nic więcej boxxy
|
|
|
Daj mi bilet w jedną stronę, paczkę slimów waniliowych, do słuchawek puść mi troche rapu i pocałuj najsłodziej jak sie da. nic więcej / boxxy
|
|
|
'Cause baby, there's nothing I won't do, to spend my life with you... I'll give my all to you... I promise that I will never lie to you boy.♥
|
|
|
Przybywam, by dać Ci szczęście.
|
|
|
a teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu! - Król Julian, Madagaskar
|
|
|
bałam się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość, strzaskania iluzji, romantyzmu utopionego w ostatnich złotówkach.
|
|
|
zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw,
że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.
|
|
|
prawdziwy mężczyzna pod Twoją bluzką będzie szukał nie biustu, lecz serca.
|
|
|
chciałabym, żebyś mnie zapodział gdzieś w swojej kieszeni miedzy pękiem kluczy, a paczką czerwonych Marlboro. ♥
|
|
|
nie ogarniam swojego życia , nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema' nie ogarniam fałszywej przyjaźni , która ostatnio zdarza mi się często , nie ogarniam tej jebanej miłości która ciągle wystawia mnie do wiatru . nie ogarniam siebie , życia , problemów . jestem słaba , w chuj słaba . nie daję rady więc odsuwam się na bok.
|
|
|
Jesteś moim bałaganem w głowie.
I chyba nudziłabym się bez Ciebie.
|
|
|
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'kocham Cię skarbie' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.
|
|
|
" różnica poglądu czy może różnica wieku, ej dorośnij człowieku słyszę ciągle ten szczegół ! " - wuwunio.
|
|
|
|