|
fuck_yea.moblo.pl
oglądałam jakiś stary film. wojenny. roztkliwiłam się nad wątkiem miłosnym. nie tym plastikowym jak w dzisiejszych komediach romantycznych. prawdziwym. gdzie w miłości p
|
|
|
oglądałam jakiś stary film. wojenny. roztkliwiłam się nad wątkiem miłosnym. nie tym plastikowym, jak w dzisiejszych komediach romantycznych. prawdziwym. gdzie w miłości przeszkodą nie, są pieniądze, złe wypowiedziane słowa, wygląd czy to jaką mamy reputacje w szkole. jedyną przeszkodą była wojna. śmierć. jedyną możliwością utraty ukochanej osoby, był jej zgon. to jest miłość. na dobre i złe. ta, którą rozłączyć może jedynie tragedia..
|
|
|
Please don't leave me here..
|
|
|
wake me up, i`m living a nightmare..
|
|
fuck_yea dodał komentarz: |
26 września 2010 |
|
Najśmieszniejsze jest to, że wydawało mi się, że mam jeszcze przyjaciół. Bolesna była prawda, że jednak wszyscy na których mi zależało byli tak daleko od mojego serca, że nawet nie wiedzieli kiedy ostatnio płakałam, nie wiedzieli, że to było właśnie przez nich..
|
|
|
gdy widzę zakochaną parę, tak strasznie zazdroszczę im szczęścia..
jednak po chwili, przychodzą inne myśli i zastanawiam, się jak, kiedy i w jaki sposób on ją zrani, oraz jak bardzo ona będzie cierpieć. - dzięki temu dochodzę do wniosku, że lepiej być nieszczęśliwie samą, niż szczęśliwie z kimś..
|
|
|
przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo. stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich. związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. według naszego serca. serca, które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje..
|
|
|
And if you go, I wanna go with you. And if you die, I wanna to die with you.
|
|
|
wypijmy za przyjaciół, którzy odchodzą gdy skończą się ich problemy!
|
|
|
wiesz kto to przyjaciel? przyjaciel to osoba od której nie wymagasz by Cię kochała, bo i tak Cię kocha. nie wymagasz by przy Tobie była, bo i tak przy Tobie jest. nie wymagasz, żeby z Tobą płakała, bo i tak płacze. nie wymagasz zaproszeń, bo zawsze czujesz się zaproszony. przyjaciel to osoba, która nigdy nie będzie chciała Cię zranić. przyjaciel jest bezinteresowny.
|
|
|
nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. nie mam 5 cm tipsów, a od pisemek młodzieżowych wolę książki. mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei.
|
|
|
mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. imitacja radości, nigdy nie wyjdzie naturalnie.
|
|
|
|