|
fuck4you.moblo.pl
Z lekką ironią rzuciła: masz mi cos do powiedzenia? on odchrzaknął nerwowo po czym zblizył sie i dotknął jej policzka. Obdarował ją najsłodszym spojrzeniem pocałował
|
|
|
Z lekką ironią rzuciła: masz mi cos do powiedzenia? on odchrzaknął nerwowo, po czym zblizył sie i dotknął jej policzka. Obdarował ją najsłodszym spojrzeniem, pocałował w czoło i powiedział: nie czekaj na mnie z kolacją..
|
|
|
Siedzieli na schodkach czekając na busa... mieli sporo czasu. Oboje wracali póżno, wieczór był spokojny a niebo pełne gwiazd. Oboje pogrążali sie we własnych myślach, nie odzywając sie, czuli że coraz bardziej zaczyna im przeszkadzać ta niezreczna cisza, jednak nikt nie potrafił sie odezwać. Powiał chłodny wiatr, oboje go poczuli, on skierował swój wzrok na nią. Widząc jej smutne, rozmyślone oczy pomyślał że właśnie traci to co jest dla niego najwazniejsze na świecie, zacisnął zęby i powstrzymał łzy... Ona wpatrując sie w blask latarni, nie myślała juz o nim. Czekała na busa.
|
|
|
brakuje mi Ciebie wiem ze możemy zaczać wszystko od nowa na wyciagniecie dłoni ale nie moge sie zdecydować.. tak bardzo chciałam Ci pokazac ze sobie poradze ze moge zyc bez Ciebie, ale teskie kurwa bardzo tęsknie.
|
|
|
dobra kurwa tęsnie.. tak bardzo tęsknie.
|
|
|
Nie jestem może księżniczką najpekniejsza na świecie, ani córka prezydenta, nie mam nawet bogatych rodziców. Nie chwale sie ile moge miec chłopców, ile wypiłam czy kiedy ostatnio jarałam.. nie chce zybys kupował mi prezenty, miał samochód, niezalezy mi na tym czy masz hajs. Szczerze gówno mnie to obchodzi, chce z Tobą poprostu być..
|
|
|
i ten pierdolony ksiaże.. jeszcze nie przyszedł.
|
|
|
i wiesz co? najbardziej boli mnie o, że pomimo sie starasz nie potrafie Ci dać tej kolejnej szansy..
|
|
|
nawet nie wiem jak mam Ci to powiedzieć tak cholernie załuje ze sie tak stało, że to wszysko przez Ciebie.. potrafiłam wybaczyć, nie potrafie dac kolejnen szansy..
|
|
|
Pisanie z Tobą to nie jest dla mnie takie zwykłe pisanie...
|
|
|
Panie Boże! Proszę Cię o mądrość, żebym mogła zrozumieć mężczyznę. O miłość, bym mogła mu przebaczyć. O cierpliwość, bym mogła znieść jego humory. Nie proszę Cię o siłę, bo bym go zajebała.// congratulations
|
|
|
ja nie wiem... czy to ja byłam taka naiwna. naprawde wierzyłam że.. że sie uda. Że kurwa nigdy mnie nie zranisz, że jestes inny ze Ty tak poprostu.. ze mnie... Dobra chuj z tym ide sie najebac
|
|
|
co za skurwysyństwo... dalej sie wkurwiaj przez jakis debili i jeszcze zeby... kurwa.
|
|
|
|