usiadła i delikatnie przeczesała palcami trawę. położyła się wyciągając ręce. jej ciało topiło się w cudownej zieleni szukając ukojenia. nagle jej twarzy dotknęły prom
usiadła i delikatnie przeczesała palcami trawę. położyła się wyciągając ręce. jej ciało topiło się w cudownej zieleni szukając ukojenia. nagle jej twarzy dotknęły promienie słońca. zamknęła oczy delikatnie się uśmiechając.
trudno było podjąć tą decyzje, zdecydować się na jeden, jedyny krok, który może zmienić twe życie diametralnie. ale lubię ryzyko. teraz mogę powiedzieć warto było, mimo wszystko.