|
fuck.forever.moblo.pl
pokazałam Ci że potrafię czekać...choć każdego dnia przezywałam najgorszy horror mego życia... a Ty nic sobie z tego nie zrobiłeś . fuck.forever
|
|
|
pokazałam Ci, że potrafię czekać...choć każdego dnia przezywałam najgorszy horror mego życia... a Ty nic sobie z tego nie zrobiłeś ./ fuck.forever
|
|
|
gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy. / fuck.forever
|
|
|
A ja nadal coś czuję i nie obchodzi mnie że ty czujesz już tylko obojętność. Mogę Cię kochać aż do śmierci bo tak jak ty posiadam prawo do miłości / fuck.forever
|
|
|
A w głowie mam przeszłość, której chcę się pozbyć ... tylko ona nie chce odejść! Za bardzo się do mnie przywiązała.../ fuck.forever
|
|
|
On Dał Jej 6 Róż.. Jedna Z Nich Była Sztuczna.. Powiedział, Że Kiedy Ostatnia Róża Zwiędnie Przestanie Ją Kocha / fuck.forever
|
|
|
`Po prostu mnie przytul. Nic więcej. / fuck.forever
|
|
|
-Nie mogę mu spojrzeć w oczy. -Dlaczego? Co takiego zrobiłaś? -Nic. To Jego wzrok. On mnie rozbraja xD / fuck.forever
|
|
|
`-Chciałabym być truskawką. -Dlaczego akurat truskawką.? -Bo powiedziałeś kiedyś, że kochasz truskawki.` ^^ /fuck.forever
|
|
|
To życie jest takie trudne, że aż niemożliwe. Ale czy gdyby było łatwe, proste i przyjemne czy miałoby jakikolwiek sens??/
fuck.forever
|
|
|
-Widziałeś tą dziewczynę? zawsze na czarno.! a dziś nawet rajstopy kolorowe ubrała.! -co z nią? -podobno się zakochała. ^^
|
|
|
ogólnie jest zajebiście, tylko w szczegółach tkwi beznadzieja ; (
|
|
|
Siedziała pod salą z nosem w książce zagłębiając się w dalsze miłosne sceny. Rozmyśla jak to by cudownie było gdyby ONA stała się główną bohaterką, a jej partnerem ON. Spędzali by popołudnia razem, przy ciepłej herbatce, rozmawiając o błahych sprawach. Po...tem szli by na długi spacer wokół stawu. Czekali by na zachód słońca by w jego blasku on nachylał się w jej stronę, by namiętnie i z uczuciem ją pocałować. Później w Jego objęciach wracałaby do domu, a przed samymi drzwiami słyszałaby słodkie 'Dobranoc Skarbie' obdarowane nieliczoną liczbą całusów.. I wtedy zadzwonił dzwonek ogłaszający koniec przerwy.
|
|
|
|