|
fucckthesystem.moblo.pl
Przepraszam że często przeklinam że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam że wciągnęłam Cię w tą bezint
|
|
|
Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.
|
|
|
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
|
Chcesz nas zatrzymać? Chłopaku, to jakieś żarty? To jakbyś kijem próbował zawrócić kierunek Warty.
|
|
|
Nie mógł odciągnąć wzroku od jej oczu i ust, niemalże czuł jej zapach i słyszał stabilny puls.
|
|
|
Ja nie będę tańczył, jak będą mi kurwy grać, gdy Oni będą tańczyć Ja będę w miejscu stać.
|
|
|
to było jak wystrzał, na jej widok doznał szoku, zostali tylko we dwoje, nie było nikogo wokół.
|
|
|
Wszystko ma cel, sens i cenę wiem o tym, Ale życie jest cenniejsze niż jebane banknoty, Jak jesteś młody nie napinaj się na zaś, Żyj, przeżywaj, czuj że życie to nie tylko hajs.
|
|
|
Był stałym bywalcem klubu, do którego właśnie przyszła, Wyższa liga, jej ciało mógł mieć jedynie w myślach.
|
|
|
Ręka rękę myje, kurwom pętla na szyje. Za układ z policją każdy chuj w Ciebie wbije. Zdrada dobrych rani, tak było jest i będzie. Szacunek dla Ciebie, nie sprzedałeś na komendzie..
|
|
|
zadzwonił dzwonek, na który czekałam od momentu, gdy weszłam do sali. z wielką siłą otworzyłam drzwi, rozległ się delikatny huk. taak, przyjebałam ci drzwiami w najmniej oczekiwanym dla ciebie momencie. zabijałeś mnie wzrokiem, a ja? ja tylko słodko się uśmiechnęłam, podczas gdy twoi koledzy zrobili szum na całą sale krzycząc ' uu. '. yes, yes, i like it.
|
|
|
Splećmy więc dłonie, tak delikatnie, uśmiechnij się do mnie, tak naturalnie... Do ust mych, dołącz Twoje, tak namiętnie po czym do ucha wyszeptaj, jesteś mym pięknem.
|
|
|
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.
|
|
|
|