|
fucckthesystem.moblo.pl
kiedyś się obudzę i znikną problemy wiem to ciągłe wkurwianie stanie się legendą żyje nadzieją że da się świat uleczyć.
|
|
|
kiedyś się obudzę i znikną problemy wiem to, ciągłe wkurwianie stanie się legendą, żyje nadzieją, że da się świat uleczyć.
|
|
|
ej, ja też bym chciał mieć problemów mniej. /pezet
|
|
|
Mam ochotę zabić te sukę.Trudny początek wiąże love song na supeł
|
|
|
Oni to nikt, a my to my
wrodzony spryt, ta sama grupa krwi.
|
|
|
dobrze wiem, że ten los wystawia nas na próbę. pieprzę smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce, tylko czasem miotają mną te chore emocje
|
|
|
a znasz takie uczucie, gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz sie i nie wiesz co powiedzieć? -uczucie, gdy widzisz ukochaną osobę, a NIE MOŻESZ z nią być.
|
|
|
umiesz liczyć? licz na siebie, Twoje szczęście innych jebie
|
|
|
Przecież każdy pod wpływem emocji popełnia błędy, których potem żałuje.
|
|
|
znam to. czasem masz po prostu ochote wyjść, między czwartym szlugiem a szóstym kieliszkiem zgubić trochę godności i tak zwyczajnie cieszyć się życiem, głośno wykrzykując jak bardzo je kochasz, zdzierając obcasy na nierównych chodnikach uśmiechać się zalotnie do każdego przystojnego przechodnia płci męskiej, zdobywając przy tym coraz więcej pewności siebie. / nervella
|
|
|
dzisiaj wystarczyłby mi już sam kontakt z tobą . relacje czysto przyjacielskie , takie jak kiedyś . zero miłości . zero wyrzutów czy pretensji . chciałabym po prostu móc do ciebie pisać kiedy tylko zechcę , mówić o wszystkim , śmiać się z głupot i jeść obiad jednym widelcem , z jednego talerza . potrafiłabym zadowolić się przyjaźnią , bylebyś tylko był obok i bronił mnie przed całym złem tego popierdolonego świata . / ciastkojad
|
|
|
nie wiem kiedy to było . na pewno była to jesień . październik może listopad . gdy kolejny raz wpadliśmy na siebie w sklepie , nie uciekł . złapał mnie za rękę i spojrzał w oczy . tak jak robił to kiedyś . tylko wiesz co ? jego oczy już nie były tymi , które pokochałam . oczywiście , szalałam za nimi nadal i dałabym się za nie zabić . tylko wtedy można było w nich zauważyć ból . ból i ogromne cierpienie . patrzał tak chwilę - wiem , że powinniśmy być razem . wszyscy to wiedzą . taka jest kolej rzeczy , tak ma być po prostu . tylko , że wszystko zaszło za daleko i sama wiesz , że to nie jest możliwe . nie chcę zranić kolejnej dziewczyny tak jak zraniłem ciebie . - powiedział i odszedł . nie mogłam uwierzyć w to co usłyszałam . czułam się jakby ktoś przywalił mi w twarz . bardzo mocno . a ludzie w sklepie jakby się ze mnie nabijali , jakby uczestniczyli w tym całym cholernym przedstawieniu . / ciastkojad
|
|
|
i stojąc przy ołtarzu spojrzała mu w oczy . chciała jeszcze raz zobaczyć go takiego jakim jest teraz . zaraz będą po ślubie , wszystko przecież się zmieni . patrzała tak w te zielone oczy i wiesz co ? poraz pierwszy od kilku lat pożałowała , że nie są one brązowe . że nie należą do niego . coś ją zabolało . coś starego , zakopanego pod stertą zmartwień i sztucznego szczęścia . to jej dawna miłość . obudziła ją w sobie i teraz domagała się , by wpuściła ją już na dobre do swego serca , tak jak kiedyś . zacisnęła pięści , powstrzymała łzy . uśmiechnęła się słabo i wypowiedziała ledwo słyszalne : tak . nie mogła pozwolić , by dawne uczucie do tamtego zrujnowało jej życie .chciała je raz na zawsze pogrzebać , choć dobrze wiedziała , że tak naprawdę to ono nigdy nie umarło . / ciastkojad
|
|
|
|