|
fruitworld.moblo.pl
jestem inna bo zamiast mtv oglądam discovery zamiast popu słucham rock'a gdy facet złapie mnie za tyłek dostanie w pysk bo wolę pomagać innym niż mieszać ich z b
|
|
|
jestem inna bo zamiast mtv oglądam discovery,
zamiast popu słucham rock'a,
gdy facet złapie mnie za tyłek dostanie w pysk,
bo wolę pomagać innym niż mieszać ich z błotem,
bo zamiast kumplować się z dziewczynami, wolę siedzieć z chłopakami, bo wolę siedzieć w domu niż iść na melanż,
wolę poczytać książkę, niż flirtować z chłopakami,
bo nie wstydzę się chodzić do Kościoła,
bo nie zmieniam obiektu zainteresowania co tydzień, twierdząc , ze kocham, bo nawet po roku mam problem ze stwierdzeniem czy kocham,
bo się nie maluję,
bo zamiast zakupów wolę trening,
oraz dlatego, że zdaję sobie sprawę , że 14 lat to jeszcze okres dzieciństwa.
|
|
|
- Dlaczego wchodzisz do szafy.?
- Mam dość tego pieprzonego życia.! Spadam do lepszego świata, tam znajdę ukojenie. I nie czekaj z obiadem.
- Ale do szafy.?!
- Do Narnii głupia.!
|
|
|
powiedz mi prosto w oczy że ci nie zależało, powiedz mi, że to wszystko było tylko dla jaj, udowodnij, że byłam dla ciebie nikim.
|
|
|
Ta , która uciekła z domu wariatów i do tej pory żyje na wolności ...
Ta , która przesłuchała wszystkie piosenki...
Ta, która pisze na gg bez klawiatury...
Ta , która montuje klamki w drzwiach obrotowych...
Ta , której nie zrozumiesz ...
Ta, która policzyła 5 razy do nieskończności...
Ta, która przedawkowała Marsjanki...
Ta, która nauczyła kamień jak być twardym...
Ta, która potrafi być pijana po Kubusiu...
|
|
|
kiedyś, gdy o Tobie myślałam, nasuwały mi się tylko określenia typu, 'cudowny', 'idealny', 'jedyny w swoim rodzaju'. teraz jest inaczej. nasuwają, mi się tylko przymiotniki 'beznadziejny', 'bezuczuciowy', 'taki jak wszyscy'. a zamiast Twojego imienia, mówię 'sukinsyn', bo to określa, Cię znacznie, lepiej.
|
|
|
oto masz tu : kilogram miłości , milion pieniędzy , 365 dni spokoju , tonę szczęścia , i cudownych przyjaciół . co wybierzesz?
|
|
|
Czasem mam ochotę iść, nie patrząc za siebie, nie wracać, nie czuć i nic nie wiedzieć.
|
|
|
i nie potrafię już dłużej ukrywać tego, że nie jesteś mi obojętny..
|
|
|
więc jak będę miała dość życia i wszystkich wkoło , to wkradnę się do jego domu i założę twoje ciuchy , te w których zawsze chodzi , aby wyglądać jak on , by mieć chociaż jeden dzień spokoju .
|
|
|
tęsknota? to brak oddechu, to łzy na policzkach, to żal w sercu, to nie przespane noce, to wszystko co najgorsze, wiesz.
|
|
|
jeszcze czasem jak Cie widze serce przyspiesza,ale wiem ze to minie w koncu..
|
|
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz...
|
|
|
|