|
Z kostką czekolady pod językiem lubiła snuć fantazje o pięknej miłości, chłopaku z naprzeciwka i serii namiętnych pocałunków. Niestety czekolada szybko się rozpuszcza, a wraz z nimi rozpuszczają się jej marzenia.
|
|
|
to przez ciebie wszędzie rysuję serduszka.
|
|
|
nie mam ci nic do zarzucenia, prócz rąk na szyję.
|
|
|
spacerujemy niebem pękającym z nadmiaru miłości.
|
|
|
budzisz się rano, a w źrenicach jeszcze resztki wczorajszego słońca. to tęsknota, wiesz?
|
|
|
od ZAWSZE mam cię w sobie.
|
|
|
nic w moim życiu nie jest ważniejsze od ciebie.
|
|
|
jeśli powiesz, że moje oczy są piękne, odpowiem Ci że są takie, bo patrzą na ciebie.
|
|
|
mam ochotę przedawkować wszystko, począwszy od czekolady, skończywszy na tobie.
|
|
|
wiesz, tylko w Twoich oczach odbija się blask księżyca i promienie słońca jednocześnie?
|
|
|
|