|
freestylee.moblo.pl
Czas nie leczy ran... on przyzwyczaja do bólu. To ja mam jakąś fazę antyprzyzwyczajeniową. !
|
|
|
-Czas nie leczy ran... on przyzwyczaja do bólu. -To ja mam jakąś fazę antyprzyzwyczajeniową. !
|
|
|
Na razie minęliśmy się ze sobą,
ale i tak pamiętam każde słowo. Nie było ich sporo.
|
|
|
`Dlaczego odsuwamy się od tych, dla których coś znaczymy, u których możemy szukać wsparcia, a idziemy za tymi, którym nasz los jest obojętny (...) `
|
|
|
Nigdy nie sądziłam, że można kogoś tak potrzebować.
|
|
|
Ty lubisz jak się błyska,
Ja lubię burzę
Chodźmy patrzeć jak deszcz odbija się od dna.
Ty lubisz patrzeć na mnie,
Ja lubię Ciebie z bliska
Przytulmy się, na co najmniej tysiąc lat.
|
|
|
Wszystko straciło sens, lecz ciagle wierze, wierze w Ciebie, wierze w nas
Moze kiedys przyjdzie taki dzien ze wszystko sie odmieni
Nie poddam sie tak łatwo, zbyt mocno mi zalezy.
I moze jestem naiwna, lecz nie potrafie zabic w sobie tej nadziei.
|
|
|
To koniec.
Zabiliśmy w sobie wszystko.
|
|
|
'Śnię o Tobie dzień i noc,
Nie wystarcza mi już ciepły koc.
Chcę do Ciebie tulić się,
W Twych ramionach zasypiać i budzić się.
Bo Ty jesteś mą pięknością, cudowną doskonałością,
Niech Twe długie włosy drażniłą me ciało,
A usta Twe szeptają wciąż mi Ciebie mało
Twój ciepły głos rozpala moje serce,
I chcę Cię słuchać coraz więcej.
Twój delikatny dotyk spawia przyjemny dreszcz,
Od głowy, po stopy, wzdłuż i wszerz.
Twój przenikliy wzrok oczu zielonych nabawia mnie o niezły zawrót głowy.
Nie chcę innego, Ciebie tylko chce,
Zostań na zawsze przy mnie i nie opuszczaj mnie.
Jesteś jak Anioł, który swoim dotykiem sprawia,
Że chcę być Twoim niewolnikiem.'
|
|
|
`bajka się skończyła. królewna nie wytrzymała psychicznie.`
|
|
|
Ja widzę ludzkie życie jako głęboką, ciemną noc, która nie byłaby do zniesienia, gdyby tu i ówdzie nie
rozpalały się błyskawice, których nagła jasność jest tak zbawienna i cudowna, że te krótkie sekundy mogą
zatrzeć lata ciemności i je wynagrodzić.
|
|
|
Taki jest jednak zawsze pierwszy odruch beznadziejności: wiara, że w samotności cierpienie zahartuje się i wysublimuje jak w ogniu oczyszczającym. Mało ludzi potrafi naprawdę znieść samotność, ale wielu marzy o niej jak o ostatniej ucieczce. Podobnie jak myśl o samobójstwie, myśl o samotności bywa najczęściej jedyną formą protestu, na jaką nas stać, gdy wszystko zawiodło, a śmierć ma w sobie jeszcze ciągle więcej grozy niż uroku.
|
|
|
''- Czemu chcesz okłamywać samą siebie?
-Bo może jeśli wiele razy powtórzę sobie, że go nienawidzę, to sama w końcu w to uwierzę.''
|
|
|
|