|
foryoux.moblo.pl
˙śniła mi się dzisiaj miłość nosiła Jego najki i miała niebieskie oczy . .
|
|
|
˙śniła mi się dzisiaj miłość, nosiła Jego najki i miała niebieskie oczy .
.
|
|
|
rzadko mamy wpływ na to, kto pojawi się w naszym życiu, ale czasem mamy po prostu szczęście.
|
|
|
Dasz mi swoje zdjęcie ? Bo muszę pokazać św. Mikołajowi co chcę na gwiazdkę .
|
|
|
Czasem, tak po prostu, zupełnie nienormalnie, mam ochotę wykrzyczeć Ci w twarz jak bardzo mi zależy.
|
|
|
znała go tylko z dwóch imprez u jej koleżanki, mimo to cholernie jej się podobał. skombinowała jego numer i poszła do parku w którym zawsze siedział z słuchawkami na uszach. miała nadzieję, że tym razem też tam będzie, ponieważ chciała zobaczyć jak zareaguje, nie myliła się. usiadła 2 ławki dalej i zaczęła pisać. wysłano. "masz dziewczynę? bo chyba nie skoro sam siedzisz w tym parku. :)" czytając sms'a coraz większy uśmiech pojawiał się na jego twarzy. rozejrzał się. zobaczył śliczną dziewczynę, która kurczowo ściskała swój telefon w dłoni i patrzyła się na niego z nadzieją w oczach. powoli wstał i podszedł do niej, jej serce waliło jak oszalałe.
- już mam - szepnął, całując ją czule./ fobia
|
|
|
A teraz znowu mam ochotę położyć się obok Ciebie, wtulić w Twoją koszulkę i zaciągnąć się Twoimi perfumami, jak ulubionymi papierosami.
|
|
|
- Może podzielisz się ze mną Twoim szczęściem?
- Jak mogę podzielić się Tobą z Tobą?
|
|
|
Naprawdę uważasz, że kiedy powiesz mi: zapomnij o nim , to przestanie boleć mnie serce? to tak jakby ciebie rozbolała głowa a ja powiedziałabym ci: naklej sobie plaster.
|
|
|
Wynoś się . Przecież moja głowa to nie hotel - nie znajdziesz w niej ogromnej wanny czy wygodnego łóżka . Wręcz przeciwnie - to okropne miejsce , które w zupełności nie nadaje się do siedzenia w nim przez dwadzieścia cztery godziny na dobę .
|
|
|
gdy przytulił mnie po raz pierwszy oprócz motylków w brzuchu poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało
|
|
|
gdy próbuję zrozumieć, czym jest miłość, matematyka staje się dużo łatwiejszą
|
|
|
- Nie płacz. - Bez niego nie przestanę - usłyszałam z ust przyjaciółki, jednak przeżywszy wcześniej wiele podobnych sytuacji, ujrzałam zdesperowaną dziewczynę. - Gdyby Cię kochał. . . - nie pozwoliła mi skończyć. - Kocha mnie! - Nie kocha. - Dlaczego tak sądzisz? - Gdyby Cię kochał, wiedziałby, gdzie jesteś. Gdyby Cię kochał, poruszyłby niebo i ziemię. - Może naprawdę nie może tu być, skąd Ty to możesz wiedzieć?! - A który to już raz nie może zadzwonić, coś mu wypadło lub zapomniał? - Ale. . . - umilkła. Co mogła dodać? Była taka jak każda inna. Powierzyła swoje życie mężczyźnie, zrobiła podstawowy błąd. I dlaczego miał się starać, cokolwiek dać jej od siebie? Miał jej miłość. Nie uprzedziła go, że oczekuje czegoś w zamian. Mężczyźni nie są domyślni. I Ty, tak Ty, jesteś kolejną.
|
|
|
|