|
i ta chora bezradność, która ogranicza Twoje oddychanie. bezsilność przeszkadzająca w normalnym funkcjonowaniu. brak pewności siebie i błoga naiwność, przysparzające mnóstwo problemów.
|
|
|
-Co robisz .?
-Myślę..
-Nad czym .?
-Nad tym, jak mi cholernie zależy na Tobie, a Ty tego nie widzisz.
|
|
|
- Kochasz go.?
- A wyglądam, jakbym kochała.?
- Wyglądasz, jakby to on Cię nie kochał.
|
|
|
Mogłabym wsiąść teraz w jakikolwiek pociąg, nałożyć słuchawki na uszy, zamknąć oczy i wypierdolić na drugi koniec Polski.. Ale gdy doszłam na dworzec zorientowałam się że w moim mieście nie jeżdżą pociągi ..
|
|
|
Nauczyłam się trzymać język za zębami i przybierać idealnie obojętną minę, żeby nikt nie odgadł moich myśli.
|
|
|
I zbyt mało miejsca na ścianie, by porządnie uderzyć się w głowę.. I za dużo miejsca w głowie, by gdziekolwiek Cię upchnąć.
|
|
|
Pójdziemy na spacer. Będziemy tak chodzić i chodzić. W końcu złapiesz mnie za rękę. Przyciągniesz mnie do siebie, spojrzysz głęboko w oczy, przytulisz. A na koniec? Na koniec powiesz mi jak mocno mnie kochasz. Dobrze .?
|
|
|
Chciała tylko się przytulić. Nie miała ochoty na wielkie uczucie, nie chciała słyszeć kłamliwego 'kocham', bo już dawno przestała wierzyć facetom. Chciała się tylko najzwyczajniej w świecie przytulić.
|
|
|
Miałam go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. Nawet nie wiedziałam, że tak potrafię.
|
|
|
Nawet najbardziej smutna minka na gadu nie opisze tego jak się teraz czuję.
|
|
|
Dzisiaj w pamiętniku zapisała tylko jedno słowo 'Koniec'. Przewróciła kartki do ''początek' i czytając wszystko co pomiędzy, zastanawiała się czy było warto..
|
|
|
Nienawidzę , gdy ktoś mówi, że życie jest piękne . po prostu cholernie mu zazdroszczę , że jest w stanie powiedzieć coś takiego, że ma ku temu powody .
|
|
|
|