nieszczęśliwie zakochana, nic nie mogła z tym zrobić. On jej nie kochał i ona o tym wiedziała, nie walczyła. Leżąc w ramionach innego, który tylko pragnął ją posiąść, wyobrażała sobie, że to on. on też nie tak dawno leżał przy niej i obejmował, gdyby wtedy nie stchórzyła pocałowaliby się, tylko co to by zmieniło? Powstałyby nowe wspomnienia, niczego nie żałuje, ona kocha, on olewa. Znasz to uczucie?
|