|
fluisteren.moblo.pl
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami może nie po tygodniu ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni w których wciąż będzie się pojawiać je
|
|
|
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. . Nie powiem mu 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jest. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż jego, ale przecież nigdy nie był mój.
|
|
|
nienawidzę słów ' będzie dobrze ', bo po tych słowach każdy po prostu odszedł
|
|
|
mimo tych szalonych dni chciałabym zamknąć ten rozdział, bo wiem że lepiej byłoby nam by nigdy w życiu się nie poznać.
|
|
|
Podczas spaceru gorączkowo wpatrywałam się w ciemno-niebieski firnament nieba i gwiazdy, których blask przypominał mi blask w jego niebiańsko błękitnych oczach.
|
|
|
-I wiesz ? Kiedyś przez przypadek uświadomisz sobie, ze to ja byłam tą jedną na milion. Tą której nie pozwala się odejść, bo ona nie wraca..
|
|
|
fakt, mam do Ciebie ten pierdolony żal. Nie chodzi tu o ten czas który z Tobą 'zmarnowałam' bo on nigdy zmarnowanym nie był. Chodzi o te wszystkie kłamstwa, którymi mnie karmiłeś, które były naszym jedynym pokarmem w tym związku, chodzi też o tą pierdoloną zdradę, którą Ci wybaczyłam i przede wszystkim chodzi mi o sposób w jaki się ode mnie oddaliłeś, o sposób w jaki zgasiłeś tlące się jeszcze w nas uczucie.
|
|
|
przemilczmy to kurwa po raz kolejny, powtarzając wciąż te same błędy
|
|
|
- wiesz.. - zaczęłam - nawet normalnie pokoju nie mogę teraz posprzątać. Cały czas dręczy mnie obraz naszych wspólnych chwil, staje mi przed oczami jego przepiękny uśmiech, na ciele czuję jego dotyk.. to straszne, że będąc z kimś innym wspominam coś co było tak dawno i przez to, niszczę to co teraz mam, oczekując to co wypuściłam z rąk.
|
|
|
po raz kolejny poddałam się na samym starcie, nie dając możliwości rozwinięcia się temu uczuciu. Może to tylko strach, albo po prostu już narcystyczne podejście do życia po ostatnich miłosnych historyjkach. W zasadzie - nie chcę cierpieć, a strach przed cierpieniem z każdym krokiem mnie blokuje.
|
|
|
I po raz ostatni życzę Ci miłego dnia. Tygodnia, miesiąca. Życia. / [i.need.you]
|
|
|
przyjdzie taki dzień kiedy zdasz sobie sprawę, że chwilowy romans nie zastąpi Ci długich wspólnych wieczorów, że kochanek nie zastąpi ukochanego, a seks będzie miał dla Ciebie większe znaczenie niż obecnie. Ale to jeszcze nie teraz, nie jutro.
|
|
|
Uwielbiam to, kiedy mogę słuchać uważnie każdego Twojego kłamstwa, udając, że nie znam prawdy. Uwielbiam kiedy patrzysz na mnie z nadzieją, że nie połapałam się w Twoich oszustwach. Przykro mi, zbyt dobrze Cię znam.. Każde Twoje kłamstwo trafia we mnie jak strzała, tego nie da się oszukać.
|
|
|
|