|
florislunachopsia.moblo.pl
Jesteś moją definicją szczęścia
|
|
|
Jesteś moją definicją szczęścia
|
|
|
Byłeś moim pierwszym prawdziwym przyjacielem, Moim pierwszym prawdziwym zauroczeniem, Moją pierwszą prawdziwą miłością. Jak to możliwe, że stałeś się dla mnie zwykłym, szarym człowiekiem, który widząc mnie, świadomie odwraca wzrok w drugą stronę?
|
|
|
Mówią, że kiedy rodzi się człowiek - z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części. Jedna część trafia do kobiety, a druga do mężczyzny. Sens życia polega na odnalezieniu tej drugiej połowy. Połowy swojej własnej duszy.
|
|
|
- O! Spójrz. Znowu ma inną.
- Daj spokój.
- On już mnie nie obchodzi.
- Tak?! To, dlaczego ubierasz bluzkę, w której najbardziej Cię lubił…?
|
|
|
- Ej czy ty mnie jeszcze kochasz? - Patrzył na nią dziwnym wzrokiem jakby coś podejrzewał...
Teraz już była pewna, że zupełnie szczerze może odpowiedzieć na to pytanie. Po tym wszystkim, co jej zrobił nie miała żadnych wątpliwości. Podniosła głowę spojrzała mu prosto w oczy i bez wahania powiedziała:
- Nie... -... Po chwili dodała… - I jestem pewna, że nigdy nie powinnam kochać. - Zobaczyła w jego oczach coś, czego jeszcze nigdy nie widziała... Tak to były łzy... Zastanawiała się... (Może jednak ma uczucia?)...Ale wcale nie miała wyrzutów sumienia za dużo wycierpiała, aby je mieć.
|
|
|
polecam Kamil Bednarek-Ganja Trip
|
|
|
Mnie nie oszukasz
Przecież to nie pierwszy raz
Nie próbuj mnie szukać
Lepiej żebyś został sam
Kiedyś się uda
Jeszcze przyjdzie na nas czas
Wierność jest nudna
A tego nie chce przyznać żadne z nas...
|
|
|
Jeden ruch,rozdzielił nas na wieki,jeden gest był niepotrzebny.Nie zaprzeczysz.
|
|
|
I nagle tak bardzo zapragnęła kogoś kto powie jej: "nie pozwolę Cię skrzywdzić".
|
|
|
On. Kilka literek imienia zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze.. Kochała Go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
|
Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
|
Od dzisiaj jestem wolna. Od dzisiaj już Cię nie kocham. Tylko muszę to jeszcze zapamiętać.
|
|
|
|