 |
first_love.moblo.pl
I ten sentyment do tych pojebanych spraw do tych chorych ludzi.
|
|
 |
I ten sentyment do tych pojebanych spraw, do tych chorych ludzi.
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj mnie do czegoś jeśli wiesz, że to nie potrwa długo.
|
|
 |
Kiedyś może zrozumiesz jak trudno jest wstać, walczyć od nowa.
|
|
 |
my,my,my. my,my,my. i tylko my kurwa.
|
|
 |
Spójrz na nią. Na jej podkrążone oczy, nieobecny, szukający czegoś w tłumie wzrok, drżące ręce, i masę błyszczyku na ustach. widzę i co? Nic. Podobno zastanawiałaś się jak naprawdę wygląda miłość.
|
|
 |
Rozpierdol system jednym spojrzeniem, tak by ten skurwysyn miał pewność, że jest już tylko wspomnieniem.
|
|
 |
nienawidzę za Tobą tęsknić, wiedząc, że Ty nie robisz tego samego. chociaż.. nie wiedząc. mając pewność.
|
|
 |
Są rzeczy których chciałabym nie pamiętać ale żadnej z nich nie chcę się wyrzekać jestem tym kim jestem dzięki nim jestem człowiekiem i wiem o sobie dużo więcej dzięki nim wiem czym jest szczęście wiem, ile mówią mi blizny na ręce.
|
|
 |
ludzie nienawidzą rzeczy, których nie mogą mieć.
|
|
 |
zrobię tak, że nadejdzie taki czas, że będziesz jeszcze żałował, że mnie straciłeś, że będziesz błagał, prosił , będziesz płakać, a wszystko po to, bym do Ciebie wróciła..
|
|
 |
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
 |
żegnaj, zapomnij o tym co było, przepraszam za kłopot, dziękuję za miłość.
|
|
|
|