niebo? tu nie ma nieba,
jest prześwit między wieżowcami.
a serce? to nie serce, to tylko kawał mięsa.
a życie? jakie życie? poprzerywana linia na dłoniach...
- Dlaczego mam zatem słuchać serca?
- Bo nie uciszysz go nigdy. I nawet gdybyś udawał, że nie słyszysz, o czym mówi, nadal będzie biło w twojej piersi i nie przestanie powtarzać tego, co myśli o życiu i o świecie.