| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | fiigaaa.moblo.pl Są tacy  którym z zasady ręki nie podaje. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Są tacy, którym z zasady ręki nie podaje. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| To smutne, że nie widzisz już w moich oczach siebie...to przykre, Ty wiesz swoje a ja dalej nic nie wiem. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ..jakiś głos szeptał do ucha ostatnią część wersu,że ty i ja..że jak to tak.. i że to nie ma sensu. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Powiedzieć "kocham" i umrzeć.Taki był mój plan na najbliższy kwadrans.Skoro jednak żyłam,nic nie stało na przeszkodzie,żeby poczekać na jego reakcję. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Forrest Gump twierdził,że życie jest jak pudełko czekoladek,ja bym raczej powiedziała,że przypomina kosz z bielizną.Niby znasz, bracie ,wszystkie swoje skarpetki ,ale jak się lepiej przyjrzysz zawsze wyłazi jakaś nowa dziura. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Kiedy ktoś sobie wmawia,że jest chodząca pomyłką,nie ma chęci słyszeć,że popełnia błędy. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Istnieją słowa,które wypowiadamy dopiero wtedy,gdy nie są już prawdziwe,jak "Kocham cię". Oraz inne słowa: "Już cię nie kocham",które mówimy by stały się prawdziwe. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jak każda kobieta,miała swoją miłosną historię.Każdy jakąś ma.Niektórzy mają ich wiele.Kilku ma niezliczone.Czy ciągle tę samą? Nie o wszystkich się pisze.Jak opisać ten rodzaj miłości,w której każdy odkrywa to,czego o sobie nie wiedział?Można od tego umrzeć.A zresztą,czy o takiej miłości da się opowiedzieć? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Ta miłość była prawdziwą pasją,były upadki,zaczynanie wszystkiego od nowa,sytuacje bez wyjścia,lanie gorzkich łez,mroczne delektowanie się. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Czy nigdy nie poczułeś,że jeśli dasz komuś odejść,to ty będziesz zgubiony,ty nie będzie wiedział dokąd pójść,ty nie znajdziesz nikogo kto zająłby to miejsce ? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| A jednak coś kładło się cieniem na tym związku.Coś,czego żadne z nich nie chciało zobaczyć w drugim. Przestroga losu: Oto na scenę wkracza twoja śmierć. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| On,mieszczanin wychowany na książkach: ona,wzrastająca pośród obrazów dziewczyna z proletariackiej  rodziny.Mimo to rozpoznali się od razu.Jedno patrzyło na drugie jak na dawno utraconego przyjaciela,którego uśmiech był jak wyzwanie. |  |  
	                   
	                    |  |