- wróćmy do siebie . powiedział jej pewnego wieczoru gdy spotkali się przypadkowo w parku . jego dłoń trzymała stanowczo jej nadgarstek . była w szoku lecz nie chciała mu pokazać jak tęskni . przez głowę przelatywały wspólne wspomnienia . już miała zamiar go przytulić i wyszeptać dwa słowa , ale zagryzła wargi , spojrzała mu w oczy i powtórzyła to , co powiedział jej ostatnim razem : NIE JESTEŚ DOŚĆ DOBRY .
|