| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | feniks1991.moblo.pl 4 list do z...:  |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	            
	        				
    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ...jak moglo suie skonczyc cos co jest wieczne???!!!-czy te cierpienia sa konieczne???cale moje zycie ktore mialo barwy i sens..-odeszlo razem z Toba.. :(  NA ZAWSZE RAZEM!!!-taki byl cel!!!-choc poszlas inna droga :"( jak mam przestac myslec o Tobie gdy obiecalem Ci MILOSC I TO ZE BEDE PRZY TOBIE...-nawet w grobie..jak dazyc mam kretymy,waskimi,ciemnymi sciezkami,powykladanymi ostrymi kamieniami i gwozdziami kiedy to TY BYLAS MOIMI OCZAMI!!!-widzialem w nich cale moje zycie i byly dla mnie gwiazdami-marzen mych spelnieniami...
 :( |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Glucho i cimno,wciaz fatum nade mna...-milosci niespelnionej,,MILOSCI POTEZNEJ,SZCZEREJ i bardzo uczucioWej lecz nieodwracalnie przez zly los skrzywdzonej..MILOSCI nam odebranej a na naszych sercach i czasem twarzy-NADZIEJA-zecos jaednak sie dobrego wydarzy..los byl tak okrutny zabieraj nam cudowny milosci smak rozwalajac nasze zycia w drobny mak..-jeszcze nigdy zycie nie mialo az taki gorzki smak,,JAK ODBIC SIE OD DNA???-gdy wciaz go nie widac!!!jak zmusic sie do prac???-GDY W TOBIE MOJA SILA!!!-wszyscy kaza mi wstac-co tylko sie da od zycia brac-lecz ja nie wstaje :( nic dobrego z siebie wydobyc nie jestem w stanie :"(-ogarniety marzeniami,zatopiony wspomnieniami-w myslach obdarowujac sie z Toba namietnymi pocalunkami..-zastanawiajac sie najczesciej LEZ POTOKAMI,NIE PRZESPANYMI NOCAMI...-jak cos tak pieknego i szczerego UMKNELO miedzy nami?????!!!jak moglo... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| chcialbm dostac kiedys szanse by moc szepnac Ci cos miloego do ucha.. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ....uswiadom to sobie!!!masz moja dusze i cale me serce..a zycie bez Ciebie to zycie w udrece!!!!:"(
PS...nigdy nie uwierzeze przestalas mnie kochac po 5 latach.....po 5 cudownych wspolnych latach...tak samo niegdy nie przestane Cie kochac....tesknie .brakuje mi Twego ciepla.... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| jestes dla mnie ta ktora ta cholernie kochalem..odeszlas,,,-a ja tyle lez za Toba wylalem..i codzien prosze kogos z gory bys wrocila!!!!!-swymi ustami mnie obudzila-bo mysle ze snie.ze to na prawde nie dzieje  sie!Nie wiedzialem ze az tak bardzio Cie pokocham-przywiaze sie do Ciebie..i zastanawiam sie  CZEMU CIE NIE MA PRZY MNIE!!??-GDY JESTEM W POTZRBIE..w mej pamieci wciaz mam nasz szczesliwych..ze splecionymi dlonmi...TAK BARDZO PRAGNE BYS WROCILA-wraz z Toba nastal ten czas spokojny..JAK MAM BYC SZCZESLIWY???-kiedy swe szczescie stracilem..??!!!zasypiajac kazdej nocy widze Twoje piekne oczy ktore byly dla mnie czesto ostoja i odbiceim nocy...-widzialem w nich wszystko!!!!-i nagle runelo!!:"(DLACZEGO CIE NIE MA OBOK MNIE? GDZIE JESTES???-W MYM SERCU CIAGLE CZUJE CIE...NA USTACH TWOJ CUDOWNY SMAK...NA CIELE TWE LECZACE DLONIE..kolejne lzy niepohamowane plyna a ja nie wiem co teraz z tym zrobie..:"(jestem soba ale w Twojej osobie,,,to sie nie zmieni!!!-uswiadom to sobie!!!,,, |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Najdrozsza z...:* listow  juz zostalo niewiele a wyznaczony dzien coraz bliezej.....pewnie nawet o tym nie bedziesz wiedziala ale zaryzykuje bo napewno kiedys tu wejdziesz......wtedy zrozumiesz ze czekalem....nawet mi odp na 1 sms....sukces,, :") wiesz kochana tak barrdzo za Toba tesknie.....co Ci moge napisac......chyba kawalek wierszyka ktory znasz dobrze |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| na Ciebie czekam kolejny dzien.....dni zlewaja sie w jedna rzeke....-ta rzeka czasem poplynac chce-nie czekac wciaz...!!!!i kiolejny raz musze ratowac nas,KOCHAC  TERAZ MUSZE ZA CIEBIE..NIKT NIE ZABIERZE MOCY KTORA W SOBIE MAM..-ta moca jestes Ty.nikt nigdy mi tego nie zabierze.nawet Twoje traktowanie mnie jak smiecia |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| dziwne...jak to historia lubi sie powtarzac......umarl moj dziadek tamta mnie zdradzila...kolejna rocznica smierci  mojego dziadka//znowu przezywam strate zycia//2 czesci siebie \ |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 14 luty.most.elk.....czekac bede pol godziny na Cienbie ANiolku....19.00 |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| ///przez to jak mnie traktujesz i wiem ze nie przyjdziesz.ale wiesz co aniolku???bede tam czekal i w tym roku i za rok...i za 3 lata.kiedys odczytasz te listy i przyjdziesz.......mam nadzieje ze zdjecia otrzymalas/....nawet nie wiem co sie z Toba dzieje.pisze do Ciebie zeby zapytac jak sie ma moj swiat.....a swiat ma na mnie wjebane......wybacz za zlosc ale nie moge bez Ciebie zyc..... PS.KOCHAM CIE |  |  
	                   
	                    |  |