kiedy myśle o Tobie to bezsilność znowu czuje
pisze parę zdań i do Ciebie adresuje
Ty mi nie odpowiesz nie wiem jak się miewasz
jak mam sobie radzić kiedy żyć się odechciewa
słyszę tylko echo gdy do Ciebie dzwonie
gdy przestanie bić mi serce
funkcjonować mózg
przykryj dłonią moje zdjęcie
poczujesz życia puls
zapragniesz mnie z powrotem łzy spadną na ziemię
zdusisz w sobie ból wiesz znam to pragnienie