|
A Sylwestra spędzę w twoich ramionach. Będziemy aż do północy jeździć w kółko na lodowisku, ja naturalnie będę się przewracać co 2 sekundy, a ty za każdym razem, niczym Turbodymoment, będziesz mnie podnosić. Romantycznie, co?
|
|
|
Chyba jednak nie znajdę dla ciebie miejsca w planach na przyszły rok ...
|
|
|
Nie wstydzę się powiedzieć, że cię kochałam. Tak, już się wyleczyłam kotku ;)
|
|
|
Nie myśl, że jeśli założysz wyższe szpilki niż ja to będziesz lepsza. Co najwyżej zrobisz z siebie pośmiewisko, przewracając się, gdy wszyscy będą patrzeć...
|
|
|
Znów patrzyłeś na mnie w kościele, znów gapiłeś się na mnie w szkole, tylko czemu zawsze odwracasz wzrok, gdy i ja chce zajrzeć w twoje brązowe oczy?
|
|
|
Może za często się śmiała, za często się wygłupiała, ale to chyba właśnie w niej kochał. Jej niezależny świat marzeń, w którym On odgrywał rolę kluczową.
|
|
|
I tylko czekała na walentynki, czekała na jakikolwiek dowód jego miłości...
|
|
|
Ona lubiła jego, on lubił ją. I żadne nie odważyło się powiedzieć tego głośno...
|
|
|
I tak się zastanawiam czy to jeszcze przyjaźń czy może już kochanie?
|
|
|
Bo ja po prostu kocham te twoje czekoladowe oczy ^^
|
|
|
Rurki, dopasowana bluzka, krótki sweterk, trochę biżuterii i ułożone włosy- dzięki temu zyskałam wspaniały przydomek nowej "zdziry"
|
|
|
Kiedyś się ze mnie śmiałeś, traktowałeś jak gorszą i co? Myślisz, ze skoro jestem świetną laską nagle zapomnę o tym co było kiedyś?
|
|
|
|