|
falszywym_elo.moblo.pl
Pierdolę. Nigdy więcej komedii romantycznych o szczęśliwym zakończeniu. Po godzinnym seansie wyobrażasz się nie wiadomo co a rzeczywistość jest całkowicie inna. f elo
|
|
|
Pierdolę. Nigdy więcej komedii romantycznych o szczęśliwym zakończeniu. Po godzinnym seansie wyobrażasz się nie wiadomo co, a rzeczywistość jest całkowicie inna./f_elo
|
|
|
codziennie przyklejony sztuczny uśmiech. w środku ból, strach i przerażenie./f_elo
|
|
|
Sen, w którym się pojawiasz następnego dnia przyprawia mnie o wielkie cierpienie./f_elo
|
|
|
Myślisz, że będziesz fajniejszy, bo bawisz się innymi ? Tsaaaa.. nie niszczmy dzieciom marzeń./f_elo
|
|
|
Czekam na dzień , w którym minę go na ulicy i nic nie poczuję./f_elo
|
|
|
Żyję w krainie marzeń, gdzie wspomnienia zajmują nowe, piękniejsze chwile uniesienia./f_elo
|
|
|
Kto urodził się szmatą księżniczką nie zostanie.
|
|
|
odwzajemniona miłość- tylko w filmach
|
|
|
Moje myśli wciąż krążą wokół jednego punktu. Wciąż przed oczami widnieje jego twarz, jego prześliczne dołeczki w chwili gdy się uśmiecha. Wystarczy, że zobaczę gdy wracasz do domu autem, lub przechodzisz ulicą, w mojej głowie pojawia się obraz tego co było przed rokiem .
|
|
|
Siedziała w ciemnym pokoju. W uszach miała słuchawki, a w ręce ulubionego misia, który był z nią przez te wszystkie lata. Był jej najlepszym przyjacielem. Powoli traciła kontrolę nad samą sobą. Zaświeciła lampkę nocną i chwyciła za żyletkę. Lubiła patrzeć na krople krwi. Tylko ten widok od jakiegoś czasu ją uspokajał. Odwróciła się do ściany i poczuła jak po jej policzkach spływają słone łzy. Były przepełnione goryczą. Powoli zasypiała, ale w pewnej chwili poczuła znajomy zapach męskiej perfumy. Pomyślała, że to sen, bo była przecież 4 nad ranem, lecz, gdy tylko odwróciła się zobaczyła jego stojącego u progu jej pokoju. Nie zdązyła nawet krzyknąć. On już leżał obok niej mocno ją tuląc i całując po policzku ze słowami - Poczułem, że coś jest nie tak. Kocham i zawsze będę kochał.
|
|
|
Ból, który rozrywa mnie od środka jest nie do opisania. Mogą to tylko opisać nowe szramy na mojej ręce. Teraz wiem, jak przyjaciel potrafi zranić.
|
|
|
|