|
fakajsielamo.moblo.pl
kobiecie nie wypada palić nalewać wódki i spoufalać się z obcymi dlatego zaczęłam nosić spodnie .
|
|
|
kobiecie nie wypada palić, nalewać wódki i spoufalać się z obcymi dlatego zaczęłam nosić spodnie .
|
|
|
za dużo wiedział. potrafił z mojej miny, spojrzenia czy gestów wyczytać dosłownie wszystko. nawet mi to pasowało, dopóki dawałam radę ukrywać, że tak naprawdę jest mi obojętny.
|
|
|
była bezsilna. nie potrafiła mu powiedzieć, że znaczy dla niej więcej niż cokolwiek.
|
|
|
dzisiaj będę miła , jutro będę miła , a pojutrze Cię rozkurwie.
|
|
|
siedziała na boisku. ubrana w dresy i bluzę brata piła kolejne piwo. z słuchawek dobiegał głos Ostrowskiego, a z jej ust ciche szepty. ' gadasz do siebie ? ' - usłyszała nagle i jej ciało przeszył dreszcz. ten głos rozpoznałaby wszędzie, nawet w najgorszym hałasie. nie podniosła głowy. ' nic Ci do tego.' warknęła, wciąż patrząc w ziemię. przykucnął i wtedy jego zapach oplótł się wokół jej ciała. wstała, upuszczając butelkę. ' po co przyszedłeś. ?! ' - ryknęła na całe gardło. ' uspokój się. chciałem pogadać.' - szepnął, wyciągając rękę w jej stronę. ' nie. nie będziemy rozmawiać. a wiesz dlaczego .? bo kiedy Ty odwrócisz się i pójdziesz w swoją stronę, ja zostanę z dźwiękiem Twojego głosu w uszach i to ja będę wyć przez kolejne miesiące. a teraz spuść wzrok i wynoś się w końcu z mojego życia .! ' brakowało jej powietrza. chłopak zaczął iść w przeciwną stronę. ' zostań ' - szepnęła z nadzieją, że nie usłyszy. wrócił się. zamknął jej ciało w żelaznym uścisku.doskonale znała smak pożegnań.
|
|
|
nie pytaj jak tęsknie tylko podejdź do mnie .
|
|
|
stanę na dachu i śmiejąc się w głosy wyciągnę środkowy palec ku górze.
|
|
|
dobijają mnie nastoletnie kurewki , które w sobotnie noce latają po klubach i szukają nażelowanych frajerów, którzy postawią im drinka w zamian za seks w aucie. no, ale cóż - jedni mają takie, drudzy inne ambicje.
|
|
|
szkoda tylko, że nie potrafię być taką zimną suką, za jaką wszyscy mnie mają.
|
|
|
nie jestem z tych lasek, która lata na każdej przerwie zajarać, żeby Ci zaimponować.
|
|
|
jeśli jesteś bliską mi osobą, i jeśli mam Cię w sercu - pamiętaj : nie dam Ci zginąć. nie pozwolę na to byś upadł na dno. nigdy nie zostawię Cię samego. choćbym miała stoczyć się z Tobą - nie pozwolę Ci nigdy, być zrobił to sam.
|
|
|
widzisz, był tym facetem, który zaniósł mnie całą zlaną do swojego domu, położył na łóżku, ściągnął ze mnie trampki i kurtkę, a potem tuż po sprawdzeniu czy na pewno jest mi wygodnie - poszedł spać na kanapę. tak, i ustawił sobie budzik na rano, żeby wstać przede mną, a kiedy będę się budzić poddać mi pod nos butelkę wody mineralnej.
|
|
|
|