|
exorcise_me.moblo.pl
Ta monotonność która niszczy piękno dnia.
|
|
|
Ta monotonność, która niszczy piękno dnia.
|
|
|
Ja tylko czasami się jeszcze gubię i bezsensownie błądzę. Oddaję swoje życie w ręce zaufanych osób z nadzieją,że oni naprowadzą je na właściwy tor. A potem znowu się rozczarowuję, bo nikt już nie potrafi mnie naprawić, bo nikt nie ma czasu na sklejanie mnie kawałek po kawałku, więc uśmiecham się blado i udaję, że to tylko chwilowe zatrucie. Zatrucie życie.
|
|
|
i wiesz jakie to jest kurwa trudne , zasypiać z myślą że jutro znowu się obudzisz ze słowami co ja do chuja robię na tym świecie.
|
|
|
mimo wszystko, nadal nie wiem dlaczego tak bardzo chcę aby był.
|
|
|
Nie wiesz ile emocji kryje się za moim obojętnym spojrzeniem , gdy cię mijam .
|
|
|
Może nie powiem tego na głos, ale jest mi ciężko, ciężko jak cholera, bo jestem samotna. Nie mam z kim dzielić świata, a to chyba największa udręka dla człowieka. I ta tęsknota, która towarzyszy Ci cokolwiek robisz, to nie jest łatwe. Po prostu potrzebuję kogoś, mimo, że krzyczę wszystkim wokół, że nikogo nie chcę, że dam sobie rade sama, że nie ufam, że wole być sama. Nieprawda.
|
|
|
Nie tylko tu są miliony ludzi których dzieli wspólna samotność.
|
|
|
Skaż mnie na wieczne szczęście. Nie będę żądała adwokata. Nie zamierzam się bronić.
|
|
|
czuję się pusta. pusta uczuciowo. czuję tą zjebaną pustkę z odrobiną tęsknoty.
|
|
|
Trzymał telefon w zasięgu mojego wzroku. W pewnym momencie ujrzałam na tapecie swoje zdjęcie. Nie ukazując tej radości, która dobierała mi się już do samego serca, zapytałam co to za tapeta. On podniósł głowę, uśmiechnął się i dumnie odpowiedział Piękna, prawda?
|
|
|
Jakiś środek antymotyliczny poproszę. Te skubane robaczki znowu urządziły sobie w mym brzuchu imprezę zamkniętą.
|
|
|
Chciałabym mieć numer do pana Boga i zapytać go , dlaczego robi sobie z mojego życia takie gówno .
|
|
|
|