|
everydaysad.moblo.pl
to nie byl jakis tam zwiazek 2 letni On trwal 8 lat teraz nie latwo sie pozbierac
|
|
|
to nie byl jakis tam zwiazek 2 letni,On trwal 8 lat,teraz nie latwo sie pozbierac
|
|
|
i nie napisze juz nigdy do Ciebie,nie dowiesz sie jak tesknie i co o tym wszystkim mysle,zraniles mnie bardzo mocno,wiele bylo osob ktore odeszlo ale nikim sie tak sie przejelam jak Toba,Ty byles dla mnie najlepszy,byles sensem mojego zycia,mialam dla kogo rano wstac,mialam dla kogo sie usmiechac,a teraz zamiast pokazac Ci co straciles to uzalam sie nad soba bo nawet udawanie mi nie wychodzi jak mysle sobie ze jestes teraz gdzies z inna,ze inna kobieta jest dla Ciebie teraz najwazniejsza,ze innej mowisz "kocham" ktore kiedys bylo tylko dla mnie
|
|
|
minelo juz naprawde sporo czasu,pol roku,cholerne pol roku smutku i tesknoty,tyle wylalam lez,tyle minelo minut o rozmyslaniu o Tobie,wciaz nie zapomnialam o Tobie,tak sie zastanawiam ze chyba nigdy nie zapomne,wiem ze Ty sobie ukladasz zycie na nowo,ale ja nie potrafie wiesz? nikt nigdy nie bedzie dla mnie tak wazny jak Ty,teraz widac kto kochal prawdziwie chociaz reke bym sobie dala uciac za to ze kochasz rownie mocno co ja,to jednak tak latwo potrafiles odejsc ode mnie,z dnia na dzien bo pojawila sie jakas inna,pewnie jest lepsza niz ja, piekniejsza niz ja,ale napewno nie kocha Cie tak bardzo jak ja.
|
|
|
W życiu tak już jest – kochamy kogoś, a potem oddalamy się od niego, niektórzy wtedy nawet zaczynają gryźć obiekty swoich dawnych miłości. Są też tacy, na palcach jednej ręki, których kochamy zawsze.
|
|
|
Co do życia, to nie ma tu uniwersalnych porad
Wiem tylko jak je przegrać, nie wiem jak sie podnieść z kolan
Nadzieja - tylko ona dzisiaj nam została
|
|
|
Uwielbiam słyszeć ‘jesteś moja’. Uwielbiam, kiedy z taką lubością to podkreślasz jednocześnie przyciągając mnie do siebie. To takie niesamowite: należeć do kogoś, być przez kogoś chcianym, być dla kogoś tak ważnym (…)
|
|
|
Opowiem Ci o tęsknocie, której nie znasz. Dowiesz się czym była pustka - dziura w organizmie w kształcie Twojej duszy, niepozwalająca oddychać i zasypiać nocą. Zapewne nigdy nie wiedziałeś o istnieniu moich uczuć. Przyjdź, powspominamy stare dobre czasy, gdy jeszcze Ciebie kochałam
|
|
|
Wróć między żywych. Wstań, odejdź stad i zapomnij o mnie. To nieprawda, iż istnieją rzeczy których się nie zapomina. Zapomina się i matkę, i ulicę, którą chodziło się do szkoły, i ulicę przy której był kościół. A potem zapomina się pierwszego mężczyznę, i ból, który ci sprawił, i śmierć rodziców, i grób rodziców. Zapomina się miasta które zostały spalone, i miliony ludzi, którzy zginęli w przekonaniu że są niewinni. I zapomina się nawet to ich głupie przekonanie o własnej niewinności. Dlaczego myślisz że uda Ci się zapamiętać jednego człowieka?
|
|
|
Nigdy nie powinniśmy popadać w beznadziejność, ponieważ nie można zniszczyć nas nieodwracalnie. Uważamy się za niezniszczalnych, ponieważ tacy jesteśmy, nie możemy się narodzić i nie możemy umrzeć. Jak wszelka energia, możemy tylko zmieniać kształt, wielkość i postać. Ale ta część nas większa niż suma naszych składników nie ma początku ani końca, a więc nie może ulec zniszczeniu.
|
|
|
Kiedy po raz pierwszy ktoś zacznie rozdeptywać ci palce, myślisz, że to nieprawda, a potem przychodzi zdziwienie, że człowiek może coś takiego zrobić z drugim człowiekiem. Ale nie bardzo masz czas to przemyśleć, bo właśnie oddają ci mocz na twarz i ty znowu myślisz, że to nieprawda, bo przecież ten człowiek rozkraczony nad tobą ma takie samo serce, nerki i ten sam wstyd.
|
|
|
Uważaj na znajomości, które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych, które zaczynają się od rozmów, wymiany myśli i emocji, możesz nigdy nie zapomnieć
|
|
|
nie przyzwyczajaj się do mnie, nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapomnij, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę. nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać.
|
|
|
|