 |
estrellax3.moblo.pl
Radosnej nadziei niech wiatr mi przywieje. Moja Miłości : Ja już się nie zmienię...
|
|
 |
|
Radosnej nadziei niech wiatr mi przywieje. Moja Miłości : Ja już się nie zmienię...
|
|
 |
|
Juz obrobiłaś mi całą d.upę czy tylko jeden pośladek?
|
|
 |
|
Jesteś mym ogrodem Eden
Złorzeczy mi przez to niejeden
Przez miłość do mnie cierpiałaś
O uczucie me wołałaś.
Przepraszam, wybacz kochanie
moją głupotę, ociemnienie.
Miłość imię nosi Twe
Dla Ciebie ułożę życie swe
Tobie oddaję siebie całego
Kochaj, nie odrzucaj serca mego
Teraz mam tylko zdjęcia
Tęsknota wzięła mnie w swe objęcia.
Beatko wróć, czekam tu na Ciebie
Razem będzie nam jak w niebie.
|
|
 |
|
Zawsze, kiedy próbuję być lepsza, znajdzie się jakaś najlepsza. Kiedy próbuję być mądra, znajdzie się mądrzejsza. Próbuję być ładna, znajdzie się ładniejsza i tak ciągle. Więc może zostanę beznadziejna. Pocieszeniem jest przecież, że jest gdzieś w świecie jakaś beznadziejniejsza..
|
|
 |
|
Wczoraj mi obiecywałeś: będę z Tobą do końca mych dni, dzisiaj płaczę świat się smieje.
|
|
 |
|
Nigdy nie sądziłam, że to własnie Ty zabierzesz mi szczęście!
|
|
 |
|
widziałam w Tobie to co chciałam,dziś żałuję, że nie jestem ślepa.
|
|
 |
|
Za stróża mam tylko ciemność.
|
|
 |
|
W świetle zachodzącego Słońca smakować twoich ust ;*.
|
|
 |
|
Mężczyzna w najlepszym wypadku zasługuje tylko na to, by go utopić.
|
|
 |
|
daj mi to , czego nie dałeś tamtej .
|
|
 |
|
Poczula sie senna...co chwile upadala...
Zobaczyla tego ktoremu oddala sie cala...
Probowal wziasc ja na rece...
Mowila:nie dotykaj mnie nigdy wiecej!
Oczy jej sie zamylaky...
Tylko usta te same slowa powtarzaly...
Nidy mnie nnie kochales...Zbedne nadzieje mi dawales...
I coraz cziszej i wolniej mowila...
Bo swoje ziemskie zycie konczyla...
Patrzac na niego powiedziala:
Nie zapomnij mnie...I tak kocham Cie...
Mimo ze mnie skrzywdziles i zycie moje w pieklo zmieniles...
I on zaplakal nagle...slyszac jej wyznanie...
Odchodzila powoli...nie wiedzac co sie stanie...
On chodzil niespokojny wyrzucal z siebie...
Ze przez niego ona chce byc teraz w niebie
Opadlo jej cialo...serce bic przestalo...
On gdy to ujzal rozpedzil sie i skaczac ze skarpy zawolal:
KOCHAM CIE!!!:**
A z jej martwego ciala po policzku ostatnia lza poleciala...;(
|
|
|
|