|
envious1.moblo.pl
To była piękna miłość opowieść o nas . . .
|
|
|
To była piękna miłość - opowieść o nas . . .
|
|
|
Okropne nawyki, pod prąd całe życie - jeszcze krok i na szczycie mówiłam "ZOBACZYCIE"
|
|
|
SZALEŃSTWO BOGIEM - ja od zawsze mam w głowie!
|
|
envious1 dodał komentarz: |
28 grudnia 2010 |
|
" tak wiele pamiątek, tak wiele wspomnień - to wszystko nie pozwala mi o Tobie zapomnieć, minęło tyle czasu [...] Tak naprawdę bardzo mnie do Ciebie ciągnie, ale nie będziemy razem...po prostu nie mogę...wiem, wybór nie był łatwy ale przykro mi już nie ma drugiej szansy... "
|
|
|
Tak bardzo chciała się na Nim zemścić za te wszystkie małe i duże kłamstewka szeptane do ucha. Za samotne poranki bez Niego. Za raniące, obojętne spojrzenie, które codziennie czuła na swym ciele niczym zimny szron. Za to, że Mu nie zależy. Za to, że zostawił Ją niczym małe dziecko porzucające znudzoną zabawkę. Za Jego cholerny egoizm. Chciała się zemścić, lecz nie umiała. Bo mścić się na osobie, którą się kocha, to jak wbijać szpilki we własne serce.
|
|
|
Siedziałam obok Ciebie mając świadomość, że jesteś nieosiągalny dla moich dłoni, dla mojego serca i moich ust... wtedy- siedząc obok Ciebie ramię w ramię, doznałam najboleśniejszej samotności....
|
|
|
Jak nie tęsknić za Twoimi brązowymi oczami, które były we mnie wpatrzone? Jak nie tęsknić za wspólnymi chwilami, które były wymarzone? Za łobuzerskim uśmiechem dzięki , któremu wybaczałam wiele? Za dłońmi, które błądziły po moim ciele? Jak nie tęsknić za Twoimi słodkimi ustami, które całowały czule i namiętnie? Za słowem "KOCHAM" wypowiadanym codziennie... ?
|
|
|
Ta mała iskierka nadziei w którą tak dmuchałam musi zgasnąć...przyszedł czas by jej na to pozwolić...
|
|
|
Paląc kolejnego z kolei papierosa, myślę o tym 'co by było gdyby' - myślenie w takich kategoriach, jest śmiertelne. Żal, spowodowany nie wykorzystanymi szansami, zabija Cię z większą prędkością, niż dym nikotynowy buszujący w Twoich płucach.
|
|
|
Chciałam dać Ci szczęście - nie wierzyłam w odejście - Ty wiedziałeś, że po nocach długo w poduszkę szlocham...
|
|
|
Zdrady smak, ponoszę klęskę. [...] nie chcę żyć wspomnieniami. Dzielnie znosiłam presję. Uzasadnione pretensje, że flirtujesz najczęściej wprost na moich oczach, zniosłam wiele porównań, wciąż na Ciebie syczałam nie przestając się wkurwiać - ściemniałeś, że się wydurniasz zlizując toczoną pianę :]
|
|
|
|