|
energetic.moblo.pl
Kochanie masz rączki ? Tak .. To zrób mi kanapki . Kotku masz nóżki ? Mam .. To wypierdalaj
|
|
|
-Kochanie, masz rączki ?
-Tak ..
-To zrób mi kanapki .
-Kotku , masz nóżki ?
-Mam ..
-To wypierdalaj
|
|
|
Wstań ! mówię wstań , kurwa ! podnieś dupę i rusz się z miejsca . nie rycz za tym skurwielem , nie jest tego wart - spójrz , jesteś zajebista bez Niego , nie potrzebujesz Jego marnej połówki - sama tworzysz jedną , zajebistą całość !
|
|
|
Nie odpisuje? Miej go w dupie, kiedyś i tak na pewno napisze do ciebie sam .
|
|
|
lubię ten stan w którym się śmieję, odwalam i jest zajebiście . :D
|
|
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.
-gramy, pytanie albo wyzwanie! -zagaił.
usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń,a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.
-wyzwanie. -wymamrotałam.
uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił.
-pocałuj mnie.
-polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim.
-pytanie. -podrapał się po karku.
przełknęłam ślinę.
-kochasz mnie jeszcze? -wybełkotałam.
-jak wariat.-odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością,że zaraz się w nich znajdę
|
|
|
Flaszka optymizmu i kurwa do przodu . : D
|
|
|
aha - to takie chamskie bezuczuciowe słowo . wkurwia w chuj .
|
|
|
- Nie lubię tego, że jesteś ode mnie o wiele wyższy.
- Zaufaj mi, jest w tym zaleta.
- Jaka?
- Kiedy Cię przytulam możesz słuchać mojego serca, które bije tylko dla Ciebie.
|
|
|
- palisz?
- nie kurwa, pilnuje żeby nie zgasło...
|
|
|
- patrzysz czasem w lustro ? -
- patrzę.
- i co, masakra nie ? :D
|
|
|
I gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa, nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko.
|
|
|
`Będąc zawsze przy Tobie, wypędzałam smutki z Twojej głowy, pozwalałam na wszystko mając nadzieję, że kiedyś mi to wynagrodzisz. Tkwiłam w martwym punkcie i niczego nie wymagałam. Będąc Twoją przyjaciółką wiedziałeś, że możesz zrobić wszystko, a ja głupia i tak Ci wybaczę. Teraz będąc Twoim wrogiem wiedz, że nadszedł czas by role się odwróciły..
|
|
|
|