 |
emolalka_sony.moblo.pl
w mojej głowie jest szum wciąż jakieś myśli których być nie powinno. w marzeniach jak zawsze jakiś facet którego parę razy widziała na oczy a on mnie nawet nie zauważ
|
|
 |
|
w mojej głowie jest szum, wciąż jakieś myśli, których być nie powinno. w marzeniach jak zawsze jakiś facet, którego parę razy widziała na oczy, a on mnie nawet nie zauważył. kolejne myśli sprowadzane na zły tor,a to wszystko przez Ciebie.
|
|
 |
|
wciąż powtarzała sobie, że da radę, że nic, ani nikt nie będzie w stanie wyprowadzić jej z równowagi. szła, a w uszach miała słuchawki, z muzyką puszczoną na fula i sam na sam z myślami. nagle spostrzegła się, że te najbardziej zajebiste piosenki, to te smutne, przygnębiające, że właśnie one przedstawiają jej życie. uczucia.
|
|
 |
|
nie chciałam być kolejną wytapetowaną lalą, za którą każdy facet leci. chciałam być porządną pewną siebie szanującą się dziewczyną, która wie czego chce. i Ty wszystko spieprzyłeś. za każdym razem kiedy Cię widziałam, czułam coś niesamowitego, czułam, że moje największe marzenie to nie jest już to kim chcę zostać w przyszłości tylko to, żebyś mnie pokochał, żebyś się jakoś dowiedział, że coś do Ciebie czuję i że nie jesteś dla mnie' tylko ' kolegą.
|
|
 |
|
nagle upadasz, nie masz już sił się podnieść nikt nie jest w stanie Ci pomóc. a ty tam leżysz cała okrwawiona. koło Ciebie mnóstwo ludzi, nie pomogło Ci, nie pomoże już nigdy.
|
|
 |
|
kolejna godzina, laptop na kolanach, papieros w ręku i otwarte okno. łzy lecą ciurkiem, a Ty nie wiesz co robić. masz już dość nadziei, która i tak nic nie znaczy. w twojej głowie burdel, niepoukładane myśli, plączą się po głowie, a Ty wciąż nie wiesz co masz robić. chcesz zapomnieć, a zarazem pamiętać. przestać kochać - zacząć nienawidzić. nie potrafisz zdecydować. nie umiesz
|
|
 |
|
i z każdym kolejnym dniem, czuła jeszcze większą pustkę. coraz częściej myślała, że życie nie ma sensu. dużo ludzi raniąc ją nie wiedziało, że to aż tak boli.
|
|
 |
|
i jeszcze więcej było takich dni jak ten. z zimnym kakao w ręce, ze słuchawkami w uszach i z najbardziej dobijającą piosenką. takich dni z mokrą poduszką, nie przespanymi nocami jest coraz więcej.
|
|
 |
|
nie potrafiła,z tym skończyć. wciąż powtarzała, że życie to dar od Boga, który trzeba szanować, nawet jeśli nie daje szans na przetrwanie. nawet jeśli ktoś taki jak Ty cholernie skrzywdzi. zawsze będzie zwycięzcą, dopóki si.ę nie poddasz.
|
|
 |
|
już nic ją nie obchodzi. kiedyś była najlepszą uczennicą, która zawsze miała wzorowe świadectwo na koniec roku. teraz jedzie na dwójach i pałach. zarywa lekcje, chodzi na wagary. na przerwach idzie na papierosa z kumplami. już teraz nie mówi kocham, bo wie, że i tak będzie ryczała. teraz jest twarda i ważnymi rzeczami są dla niej ławka w parku, piwo i fajki. teraz . teraz kocham mówi właśnie do tych rzeczy.
|
|
 |
|
nagle coś w niej zamarło. uczucie, którym darzyła drugą osobę przestało istnieć. zabrakło nadziei, którą kiedyś miała w zanadrzu. po prostu odeszła. nie miała sił na dalsze czekanie.
|
|
 |
|
chciałabym dostać jeszcze jedną szansę od losu., zakochać się jeszcze raz, lecz tym razem ze wzajemnością. kimś kto mógłby mnie pocieszyć, przytulić i złapać za rękę, gdy będzie mi zimno - tego właśnie potrzebuję.
|
|
 |
|
w jej sercu nadal rządzi on.
|
|
|
|