 |
emolalka_sony.moblo.pl
jestem mistrzynią w komplikowaniu sobie życia. Powinnam dawać z tego lekcje…
|
|
 |
|
jestem mistrzynią w komplikowaniu sobie życia. Powinnam dawać z tego lekcje…
|
|
 |
|
Pierwszy raz tak miałam, że gdy wypowiadałam życzenie na widok spadającej gwiazdy sama się zdziwiłam co ja w ogóle mówię. Wszyscy wiedzieli, że mnie nie pokochasz, a ja już chyba najbardziej…
|
|
 |
|
Nawet jeśli byłabym nieziemsko piękna i mogłabym mieć każdego chłopaka na świecie, i tak wybrałabym właśnie Ciebie.
|
|
 |
|
Przeżywam wszystko w sobie, duszę najszczersze emocje, wmawiam otoczeniu, że wszystko jest ok, a tak naprawdę mam ochotę pieprznąć wszystko i iść inną drogą. Za dnia uśmiecham się do ludzi na ulicy, w nocy gdy jestem już sama ze swoim umysłem zanoszę się płaczem. czuję się taka bezbronna i zagubiona. i właśnie wtedy brakuje mi twoich ciepłych dłoni, które sprawiają, że czuje się bezpieczna, brakuje głosu zapewniającego, że wszystko będzie dobrze. Odchodząc zabrałeś mi to, czego tak bardzo potrzebuję. Nadzieję
|
|
 |
|
'Miał być jednym z wielu, a stał się najważniejszym spośród tłumów. Nareszcie była szczęśliwa. Kiedy trzymał ją za rękę, tak mocno jakby bał się, że ją zgubi... Kiedy tak głęboko patrzył w oczy jakby widzał całe jej wnętrze i wszystkie uczucia.... Kiedy byli razem nic się nie liczyło oprócz tego, że są razem
|
|
 |
|
chciałabym , abyś któregoś dnia pomyślał sobie , że jest taka osoba na świecie , która myśli o Tobie bezustannie . chciałabym , abyś umiał dostrzec różnice między moimi myślami , a innych dziewczyn . kocham Cię za to jaki jesteś , a nie za to kim jesteś . kocham Cię pomimo wszystkich sprzeczności swojego serca , kocham Cię nie zważając na to , że przez to mnie znienawidzili , kocham Cię , bo jesteś moim życiem , nadzieją , światełkiem w ciemnym tunelu , w którym nie raz się pogubiłam . wiem , że nigdy nie będę Cię mieć kolejny raz , wiem o tym doskonale . wciąż karmię umysł kłamstwami . spokojnie , będzie dobrze .
|
|
 |
|
W oczach mych łzy , mojemu sercu potrzebnu jesteś ty. O niczym tak nie marze by zobaczyć przyszłość naszą razem . Kocham Cie teraz to napewno wiem , nie chce tak żyć ale widocznie tak musi być .. na zawsze będiesz w pamięci mej , nie zapomne o Tobie nawet gdy będe leżeć w grobie , nauczyć cierpieć musze się moje życie bez ciebie nie ułoży się. Pamiętam nasze wspólne chwile nie żałuje żadnej z nich , chce powtórzyć wszystko to by móc zawsze z Tobą być. Nie chce wierzyć, że nie wrócisz tyle serca dałam ci .. Na zawsze już będziesz moim kochaniem bo nie chce dla nikogo innego żyć. Tyś każdy dzień ulepszyć umiałeś , moje życie kolorowałeś .. Teraz szare jest jak noc. Czy połączy nas jeszcze kiedyś los
|
|
 |
|
Zawsze mówiłeś .. - Głupia .. Roztrzepana .. Poryta .. Ale wiesz czemu tak się zachowywałam ? .. Bo zawsze na Twój widok wybuchałam .. Wybuchała moja radość ze mogę Cię dotknąć choć przez chwile .. Ze moge na Ciebie popatrzeć ..
|
|
 |
|
W oczach mych łzy , mojemu sercu potrzebnu jesteś ty. O niczym tak nie marze by zobaczyć przyszłość naszą razem . Kocham Cie teraz to napewno wiem , nie chce tak żyć ale widocznie tak musi być .. na zawsze będiesz w pamięci mej , nie zapomne o Tobie nawet gdy będe leżeć w grobie , nauczyć cierpieć musze się moje życie bez ciebie nie ułoży się. Pamiętam nasze wspólne chwile nie żałuje żadnej z nich , chce powtórzyć wszystko to by móc zawsze z Tobą być. Nie chce wierzyć, że nie wrócisz tyle serca dałam ci .. Na zawsze już będziesz moim kochaniem bo nie chce dla nikogo innego żyć. Tyś każdy dzień ulepszyć umiałeś , moje życie kolorowałeś .. Teraz szare jest jak noc. Czy połączy nas jeszcze kiedyś los
|
|
 |
|
Wyższa liga, jej ciało mógł mieć jedynie w myślach??
|
|
 |
|
wróciła tego dnia do domu wolniej niż zwykle . odcięła się od otaczającego świata bez pomocy słuchawek i ukochanej mp3 . z nieobecnym wzrokiem weszła od klatki schodowej , minęła sąsiada , który uchylił jej uprzejmie drzwi do windy , a ona bez jednego słowa ruszyła schodami na górę szurając butami . nacisnęła dzwonek . tak jak się spodziewała - nikogo nie było w domu . podtrzymując się na klamce trzęsącą dłonią nie mogła trafić w dziurkę . nie wytrzymała - wybuchnęła spazmatycznym płaczem zsuwając się po ścianie na ziemię . zakryła sobie usta dłonią , skuliła się pod drzwiami i płakała . jedyne czego pragnęła w tym momencie , to śmierci . w obojętnie jaki sposób chciała odebrać sobie życie . tylko jak , skoro nie miała siły nawet wstać ? mokrym rękawem wycierała wilgotne policzki . postanowiła poczekać , aż zaśnie przed drzwiami własnego domu . czekała , aż wyrówna jej się oddech , serce zacznie równomiernie stukotać , albo się zatnie i przestanie bić na zawsze .
|
|
 |
|
Wiesz.. chciałabym doczekać dnia kiedy wstanę , wyjdę na ulicę i spojrzę na Ciebie. Ale spojrzę tak inaczej. Nie tak jak teraz. Spojrzę normalnymi oczami a nie takimi które przykrywa miłość. Podniosę do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy. A serce nie będzie bić mocniej. I ręce będą mogły opanować drżenie. Chciałabym spojrzeć nie jak zauroczona dziewczyna ale jak zwykła Twoja koleżanka. A jeszcze bardziej chciałabym doczekać takiego dnia kiedy zobaczę Ją i Ciebie i się uśmiechnę. Ale nie tak sztucznie , na pokaz. Ale prawdziwie. Prawdziwy uśmiech, bez bólu. Tak. Chciałabym doczekać takich czasów.
|
|
|
|