 |
emolalka_sony.moblo.pl
Siedząc na parapecie z kubkiem gorącego kakao szukam powodów aby przestać Cię kochać. i powiem Ci że moja podświadomość świeci pustką jak nigdy wcześniej.
|
|
 |
|
Siedząc na parapecie z kubkiem gorącego kakao, szukam powodów, aby przestać Cię kochać. i powiem Ci, że moja podświadomość świeci pustką jak nigdy wcześniej.
|
|
 |
|
- zmieniłaś się .. nie jesteś taka sama. kiedyś byłaś, wesoła, zawsze uśmiechnięta .. a teraz ? wieczny smutek, ciągle jesteś zamyślona .. - tak, wiem .. - no ale dlaczego ? dlaczego tak się zmieniłaś ? - zakochałam się ..
|
|
 |
|
I pewnie zapomniałabym gdyby każda najdrobniejsza rzecz nie kojarzyła mi się z Tobą, gdyby każde miejsce nie przypominało mi Ciebie, gdybyś nie śnił mi się po nocach, gdyby wieczory nie były tak długie.
|
|
 |
|
Boże, naucz mnie obojętności, takiej jaką obdarowałeś jego. spraw żeby moja zwykła rozmowa nie była modlitwą, żebym nie tęskniła, nie cierpiała.. Pomóż mi!
|
|
 |
|
chciałabym móc wylogować się z tego życia. i móc zacząć od nowa. założyć nowe konto. zmienić się. edytować. byłoby bajecznie. bo nie powtórzyłabym już tych błędów.
|
|
 |
|
Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność , zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochac bez wzajemności...
|
|
 |
|
z natury nie zazdrościła ubrań, figury czy wszystkich innych rzeczy. lecz jednego nie zazdrościć nie potrafiła-miłości i szczęścia,które spotykała wokoło. zastanawiała się nad tym dlaczego ona nigdy tego nie doznała? była złym człowiekiem?
|
|
 |
|
`..uwodzicielsko zaciągała się papierosem, a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą do mężczyzny jej życia .`
|
|
 |
|
Rzucić to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii na starcie. bez ludzi którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku zwanym życiem. stąd nie ma wyjścia. nawet śmierć jest zbyt bezszelestna by pomóc.
|
|
 |
|
Nienawidzę gdy ktoś mówi , że życie jest piękne . po prostu cholernie mu zazdroszczę , że jest w stanie powiedzieć coś takiego , że ma ku temu powody .
|
|
 |
|
Siedzę na parapecie w za dużym dresie, w ręku trzymam kubek kakao, które już jest całkowicie zimne. Patrze w gwiazdy i myślę "Czy Ty kiedykolwiek tęskniłeś?" Czy tęskniłeś za moim głosem, oczami, zapachem, za moją obecnością? Czy Twoje myśli chociaż przez dwie sekundy skupiły się na mnie? Czy tak ja siadałeś na parapecie i rozmyślałeś o mnie? Czy kiedyś powiedziałeś "cholernie mi jej brakuje" ?
|
|
 |
|
Nienawidzę cie za wszystko ! Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło ! Za nieprzespane noce i litry połykanych łez ! Nienawidzę cie za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale cie znam wciąż cie kocham czując się z tym żałośnie...
|
|
|
|