 |
emolalka_sony.moblo.pl
Cegła na gaz nie zamulaj tylko jedź gdzie chcesz się znaleźć sam najlepiej wiesz masz drogę która nie jest ślepa mam nadzieje
|
|
 |
|
Cegła na gaz nie zamulaj tylko jedź
gdzie chcesz się znaleźć sam najlepiej wiesz
masz drogę która nie jest ślepa mam nadzieje,
|
|
 |
|
w chmurze tonę ziomkom przybijam pionę
morze dymu marze o tym wygarze
kiedy znowu w wózku sobie lolka zesmaże
wciskam gaz i razem ruszamy w świat
5 nas, 6 biały blunt brat,
wtedy gitara gra i zmienia się świat
wtedy nasz jest świat .
|
|
 |
|
Delikatny powiew ciepłego wiatru, moja biała sukienka falująca z każdym muśnięciem powietrza.. Gorący piasek pod moimi gołymi stopami, słona morska woda podpływająca do moich kostek i uciekająca .. oraz moja ciepła dłoń, zamknięta w twojej.
Marzenie . /
|
|
 |
|
pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia, było chwycenie się za ręce. kiedy w podstawówce, zabranie piórnika oznaczało podryw. w gimnazjum i technikum 'miłość' wygląda inaczej. tutaj nie chwytają się jedynie za ręce, a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach. kiedyś uczucie, było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem.
|
|
 |
|
Czasem pozwalamy Drugiej Połowie przejść obok, nie akceptując jej lub nie dostrzegając. Wtedy musimy czekać następne wcielenie, żeby się z nią ponownie odnaleźć. I przez własny egoizm skazujemy na najgorszą torturę, jaką wymyślił rodzaj ludzki: na samotność.
|
|
 |
|
Nawet gdyby przede mną była ciemność, której tak cholernie się boję, a wiedziałabym, że to jedyna droga do ciebie - poszłabym.
|
|
 |
|
Najtrudniejsza jest walka z własnymi urojeniami, bo nie widać przeciwników.
|
|
 |
|
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę – mówiło serce – to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one właśnie są takie. Obawiają się sięgnąć po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje im się, że nie są ich godne, albo, że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.
|
|
 |
|
Papierowe słońce, naklejone chmury i udawane szczęście.
|
|
 |
|
Pewnego dnia budzisz się i patrząc w lustro, żałujesz tego kim jesteś.
|
|
 |
|
Ale ja nie chcę żeby się zakochał. Pragnę aby mnie kochał bezgranicznie.
|
|
 |
|
Przejrzała się w lustrze. Nie widziała już promiennej dziewczyny z gładką cerą, nie widziała nastolatki z pięknymi oczami, ani kobiety z aksamitnym, delikatnym głosem. Widziała starą, schorowaną babcię, ze zmarszczkami, które spowodowane były nerwami, z worami pod oczami, które spowodowane były nieprzespanymi nocami, i ze skrzeczącym głosem, który spowodowany był przez 73 lata wiecznego krzyczenia ; Dlaczego?!
|
|
|
|