|
emolalka_sony.moblo.pl
Sialalala! Co ty robisz? Zagłuszam swoje serce myśli i wyrzuty sumienia..
|
|
|
-Sialalala! -Co ty robisz? -Zagłuszam swoje serce, myśli i wyrzuty sumienia..
|
|
|
wiedziałam, że nie będzie łatwo, ale nikt nie powiedział, że to będzie takie trudne...
|
|
|
ma jedno marzenie : mieć Jego . być z Nim , chociaż przez chwilę . bez żadnej ściemy , problemów , pierdolenia . po prostu przy Nim być .
|
|
|
Miałaś kiedyś tak, że jak tylko wejdziesz na gg to nie interesują Cie inne wiadomości . Czekasz na jego zwykłe ' cześć ' ' siema ' lub w ostateczności tą pieprzoną emotikonke ? Czekasz .. czekasz i chuj . Pewnie o Tobie zapomniał, ale nie przejmuj się i tak powiesz, ze nic się nie stało .. napisałaś, chociaż obiecywałaś że wytrzymasz bez niego. Bez jego słodkiego przywitania, jego pożegnania. Zmienił status na ' niedostępny ' . szkoda tylko, że nie wie ile Cię to kosztowało, nie ? ale Ty łudzisz się, że może naprawdę nie mógł odpisać . Miałaś tak kiedyś ? nie ? To bardzo Cię proszę, nie pierdol, że mnie rozumiesz.
|
|
|
"nie mogę! cały czas o nim myślę, zamykam oczy i widzę jego" wykrzyczała przyjaciółce w twarz. "zapomnij" usłyszała za plecami jego głos.
|
|
|
I co jesteś szczęśliwa? - zapytał z troską. - Tak. - odpowiedziała i rozpłakała się ze smutku.
|
|
|
Chciałabym jeszcze raz zasnąć w ubraniach, zmęczona od śmiechu.
|
|
|
Jeżeli już musisz mnie ranić, wolałabym, żebyś mnie bił, niż mówił, że mnie nie kochasz.
|
|
|
Czasami mam już wszystkiego dość. Bezsilność, spowodowana szarą codziennością, budzi ukrytą wewnątrz mojej duszy agresję. Lecz na dźwięk sms'a czas zatrzymuje się. Gdy czytam kilka słów wystukanych w pośpiechu od niego na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Może to i absurd. Szczerzyć zęby do ekraniku komórki. A jednak będę to robić nadal, byleby tylko on zechciał znów do mnie napisać.
|
|
|
To był jej skrawek czasu, przesiąknięty jego zapachem, jego dotykiem, myślami o nim. Blask jego oczu przebijał każdą sekundę, która mijała w zastraszającym tempie. Tylko, że w tej układance brakowało istotnego elementu. Jego. On odszedł. A po nim zostało konające wspomnienie.
|
|
|
Żyłam czekaniem na jeden, najważniejszy dzień tygodnia. Wtedy przypadkiem spotykałam go na ulicy.Dostarczało mi to energii na cały następny tydzień. Napięcie, tęsknota, oraz strach przed tym, że powoli zapominam jego twarz, ustępowały. Byłam szczęśliwa. Przez chwilę
|
|
|
Zatrzasnęłam drzwi do serca przed miłością, a ona i tak wlazła przez dziurkę od klucza.
|
|
|
|