 |
emolalka_sony.moblo.pl
Tej nocy znów siedziałam na parapecie i wpatrywałam się w księżyc z mych ust wypływał papierosowy dym. Zastanawiałam się dlaczego ludzie których tak kocham tak bardzo
|
|
 |
|
Tej nocy znów siedziałam na parapecie i wpatrywałam się w księżyc, z mych ust wypływał papierosowy dym. Zastanawiałam się dlaczego ludzie, których tak kocham tak bardzo mnie ranią,,,
|
|
 |
|
Grzecznie Cię proszę , suko nie prowokuj .
|
|
 |
|
imię: miłość nazwisko: nieodwzajemniona miejsce zamieszkania: moje serce, ulica niespełnionych marzeń data urodzenia: pierwsze spotkanie z tobą
|
|
 |
|
Strasznie mi źle i ciężko. Ale nie mogę się poddać. Rano gdy wstaję nakładam na twarz makijaż i ...uśmiech. Wszyscy myślą, że jest dobrze. I niech tak zostanie. Nie lubię martwić ludzi. Szczególnie tych na których mi zależy. Przecież poradzę sobie sama. Jakoś..
|
|
 |
|
pewnego dnia obudzisz się i dojdzie do ciebie ile dla ciebie znaczę, i kiedy ten dzień nadejdzie ja obudzę się obok chłopaka, który o tym już wiedział.
|
|
 |
|
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną. Chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie. Chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu. Chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował
|
|
 |
|
chciałabym umrzeć tej nocy lecz nie ze strachem na ustach.
|
|
 |
|
Wróciła do domu. Na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino. Napij się ze mną - powiedziała, patrząc w uśpione niebo - wypijmy za moją niespełnioną miłość.
|
|
 |
|
Więc lepiej mnie zabij, wyrzuć z pamięci, Lepiej odejdź, pozwól mi odejść, Lepiej zapomnij, pozwól zapomnieć, Lepiej daj mi następną szansę
|
|
 |
|
Tęsknię. Mocno, niewyobrażalnie, cierpliwie, pięknie, smutno, tragicznie, ciągle, trwale, niewypowiedzianie, strasznie, prawdziwie, cicho, bezszelestnie, poetycko, w cierpieniu , milcząc, kochając Cię. Strasznie za Tobą tęsknię.
|
|
 |
|
Z Tobą zajaram, z Tobą pojde na deske, z Tobą zrobie chuj wie co jeszcze .< 3
|
|
 |
|
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
|
|