 |
emolalka_sony.moblo.pl
Czego się boisz najbardziej? Ja? Hmm. Nie boję się śmierci nie boję się bólu i samotności. Boje się tego że nigdy nie przestanę go kochać i ta miłość mnie kiedyś za
|
|
 |
|
- Czego się boisz najbardziej? - Ja? Hmm. Nie boję się śmierci, nie boję się bólu i samotności. Boje się tego, że nigdy nie przestanę go kochać i ta miłość mnie kiedyś zabije i spowoduje że będę cierpieć, że będę już zawsze sama
|
|
 |
|
Chciałam Cię zastąpić czymkolwiek, ale zapomniałam, że jesteś niezastąpiony...
|
|
 |
|
Nauczyłam się chować pragnienia, by nikt mi ich już nie zabierał. Nie myślałam, że jeszcze kiedyś może być tak trudno... I tak ciężko. Przestałam myśleć o raju, nie szukam miłości. Nie łudzę się. Nie chcę dłużej czekać na coś, co nigdy nie będzie miało miejsca
|
|
 |
|
Z papierosem w ręku, siedząc na huśtawce, motywowała samą siebie do zmierzenia się z przeciwnościami losu.
|
|
 |
|
oczywiście, mogę tłumić w sobie moje uczucia. mogę pić alkohol, by zapomnieć, mogę udawać kogoś innego. ale niestety nie mogę Ci obiecać, że uda mi się tak żyć
|
|
 |
|
Każda chwila z Tobą była szczęściem, nie błędem.
|
|
 |
|
Każda chwila z Tobą była szczęściem, nie błędem.
|
|
 |
|
Czasami lubię wieczorem wyjść sama na spacer, pójść do parku i usiąść na ławce,udawać, że na kogoś czekam, w nadziei, że rzeczywiście przechodzić będziesz tą drogą, zatrzymasz się, usiądziesz obok i powiesz, że właśnie szukałeś tej jedynej.
|
|
 |
|
Po naszym rozstaniu potrafię godzinami wpatrywać się w 'gonitwę kropel' na mojej szybie, zdając sobie sprawę jak bardzo Cię kocham i potrzebuję,
|
|
 |
|
Bez Ciebie wszystko traci sens - mleczna czekolada, staję się gorzka, niebo robi się pochmurne, a z moich wiecznie roześmianych, pełnych optymizmu oczu płyną łzy.
|
|
 |
|
Nie potrzebuję wisiec 24h na dobe z telefonem w reku, nie chce płakać nocami i uważać, żeby nie powiedzieć czegoś niestosownego. chcę być sobą, a Ty a ty jesteś zamkniętym rozdziałem.
|
|
 |
|
A z książek wypadają tylko kartki z serduszkami i wierszykami jak to bardzo Cię kocham.
|
|
|
|