I są tacy którzy kochają Cię takiego jakim jesteś... Jedni Cię nie czają drudzy Boga w Tobie widzą. Jedni Cię kochają drudzy nienawidzą. Za Tobą przepadają
I są tacy, którzy kochają Cię takiego,
jakim jesteś...
Jedni Cię nie czają,
drudzy Boga w Tobie widzą.
Jedni Cię kochają,
drudzy nienawidzą.
Za Tobą przepadają,
za Tobą z Ciebie szydzą.
I są tacy, których nie spotkałeś nigdy wcześniej
Pozwól mi się z tobą pożegnać
Każdy w końcu musi umrzeć
Ale napisane jest w świetle gwiazd
I każdej linii na twej dłoni:
To obłęd podnosić broń
Przeciw naszym towarzyszom broni.