Był kiedyś pewien Pan I była też Pani. Dwoje ludzi W sobie bardzo zakochanych. Świat się dla nich nie liczył Żyli swoją obecnością. Nie liczyli dni Nie liczyl
Był kiedyś pewien Pan
I była też Pani.
Dwoje ludzi
W sobie bardzo zakochanych.
Świat się dla nich nie liczył,
Żyli swoją obecnością.
Nie liczyli dni,
Nie liczyli czasu.
Był tylko on i była ona…
A lata mijały…
A oni wciąż byli razem.
Spleceni rękoma,
Wpatrzeni w siebie.
I tak razem umarli…
stawiam wszystko na jedną kartę. moje serce, moje uczucia, honor i godność. albo, wygram i zyskam, Ciebie, albo przegram i stracę, całą siebie. ponownie. ryzykuję, życie. dla ciebie.