"Kochała mężczyzn. Wiedziała, że są niezbędni do trzech rzeczy. Do zarabiania pieniędzy, do seksu i noszenia fortepianów. Oczywiscie, jeżeli facet nie jest wystarczająco dobry w pierwszych dwóch punktach, nie dostanie do potrzymania nawet harmonijki. Poza tym ona nigdy nie miala fortepianu. Cięzkie jest zycie kobiety. Siedziała w McDonaldsie i piła kawę. Własnie wróciła z nocnej wyprawy na jelenia i czeka na autobus do domu. Jeleń jeszcze spokojnie śpi - jak się zdziwi, gdy się obudzi i stwierdzi, że w prawie pustym mieszkaniu.To była cięzka noc. Jeżeli idziesz do mieszkania obcego mężczyzny, który bez większego problemu mógłby Ci skręcic kark, on zamyka za Tobą drzwi i chowa klucz do kieszeni - uciekaj przez balkon i pożegnaj się z butami. No, chyba, że to były buty od Diora... Wtedy zdejmij skarpetki, bo seks w skarpetkach jest obrzydliwy. Co z Ciebie wyrośnie...' pomyslała wesoło i upiła kawy". taa
|