|
eldziiunija.moblo.pl
tańczyłam na krawędzi czekałam aż mnie złapiesz..
|
|
|
tańczyłam na krawędzi, czekałam, aż mnie złapiesz..
|
|
|
Zrozum mnie źle kocham Cię, ale nienawidzę bardziej.
Nie chcę Twoich łez, ale czasem mam chęć na nie popatrzeć.
Zrozum mnie źle, bywa, że ten syf zmienia się w bajkę,
ale właśnie wtedy byle gdzie spierdoliłbym na zawsze.
|
|
|
Bawisz się uczuciami jak dziecko klockami - budujesz i niszczysz.
|
|
|
i wtedy kategorycznie zaprzeczam,
na twoje `cześć ` mówię: `spadaj`
a twoja twarz dziwnie się krzywi ;-)
|
|
|
Nie łudź się. Słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a facet nie ten.
|
|
|
- Ona nie potrafi kochać, nie potrafi dać szczęścia drugiej osobie...
- Jak to nie?! Przecież mnie jednak kocha i daje mi szczęście, nawet wtedy, gdy się tylko na mnie patrzy. Naprawdę.
- Może Tobie tak... Ale Ty jesteś Jej przyjaciółką, a ja tylko byłym chłopakiem, który jest teraz przez Nią nazywany palantem..
|
|
|
Najgorzej jest właśnie teraz, kiedy nie wiem co u Ciebie, kiedy licze ile to już mineło odkąd ze sobą nie rozmawiamy, kiedy budzę się rano i pierwszą myślą jesteś Ty, kiedy widzę Cię na gadu i wiem, że nie bedziemy rozmawiać, ale nie usunę Twojego numeru. Chce chociaz tyle.. wpatrywać się w głupie żółte słoneczko na liście i wiedzieć, że.. że, Ty po prostu jesteś. To w sumie marne znaki życia, jakby promień słońca na pustej ulicy, który daje znać, że świat trwa uporządkowany, że jest noc i jest dzień.. ale.. jeszcze trochę czasu i znowu znikne.. ale jak będę miała się dość dobrze to wrócę.. i znowu dam o sobie znać. Bo widzisz.. ja wiem, że świat się nie kończy teraz, że on ma w dupie moje problemy i Ty też. Chce tylko spokoju. Mam wielką nadzieję że, Bóg, ktory nawet nie patrzy na tą ziemię kiedyś znowu bedzie kazał nam się gdzieś.. choc przypadkiem spotkać na ulicy lub w innym tym samym miejscu i czasie oraz w dniu kiedy sami się kiedyś zgubiliśmy.
|
|
|
Codziennie uśmiecham się do wariatki, którą widzę w lustrze. Z czasem ją nawet polubiłam ;-)
|
|
|
Szminka, podkład, tusz i trochę cieniem.
Tak się zaczyna sezon na jelenie. ;dd
|
|
|
Gdybym wiedziała jak strasznie trudno jest puścić Twoją rękę, nigdy bym jej nie dotknęła.
|
|
|
Oczywiście zakochiwała się w prawie każdym chłopaku, którego poznała,
i każdy chłopak na świecie zakochiwał się po uszy w niej.
Trudno, żeby było inaczej. Ale ona chciała, żeby ktoś ją kochał całkowicie
i bez pamięci, żeby poświęcał jej całą uwagę.
To rzadki rodzaj miłości. Prawdziwa miłość.
Miłość, jakiej nigdy nie zazna.
|
|
|
Kolejny raz rozkładam bezradnie ręce, by udowodnić moją słabość do komedii romantycznych,
w których koniec końcem jest oczywisty happy end.
Momenty znów doprowadzają mnie do rozpaczy i zużycia nadmiernej ilości chusteczek.
Te myśli kują jak kaktus ponaglają moje instynkty i tak na prawdę nie czuję nic.
|
|
|
|