 |
eiichcelizaka.moblo.pl
może złuda jest lepsza niż nic. nic przytłacza.
|
|
 |
-może złuda jest lepsza niż nic. nic przytłacza.
|
|
 |
-mał na imię Jack, przepiekne oczy, jasne włosy, przyjemne w dotyku rece. nie miał serca.
|
|
 |
-mogę się zachowywać jak uciekinierka z zakładu psychiatrycznego. tłumacząc każde z moich obsesyjnych zachowań, Twoim odejściem. dzięki porzuceniu więcej mi wolno. więcej mi wypada. w końcu człowiek bez powietrza jest człowiekiem nieobliczalnym.
|
|
 |
-będę pić colę light z mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem, przez przezroczystą słomkę, zapominając jak masz na imię.
|
|
 |
-oglądać te durnowate komedie romantyczne i pochłaniając litrami lody, zazdrościć bohaterom happy end'u.
|
|
 |
- Co słychać, Kochanie? - Tak sobie! - To znaczy? - Czuję się, jak las bez drzew, emeryt bez emerytury, gospodyni domowa bez domu, dziura bez sera, skazaniec bez winy, jeździec bez głowy, bez pański pies, stosunek przerywany bez stosunku, blondynka bez makijażu, spadochroniarz bez spadochronu, piekarz bez mąki, piwo bez alkoholowe, anorektyczka bez wagi, randka bez seksu, śniadanie bez kawy, polityk bez kłamstwa, basen bez wody, telefon bez przewodowy, szampan bez bąbelków, klawiatura bez liter, list w butelce bez butelki, bankier bez procentów, dewotka bez kościoła i dziewica bez majtek. - Och, współczuję! - Nie przesadzaj, to znaczy, że czuję się po prostu normalnie
|
|
 |
Słuchaj kochanie, to nie tak, kocham Cię, kocham Cię każdą swoją żyłą, każdym swoim włosem, obojgiem oczu i uszu, dziurkami nosa, skoliozą, paranoją, próchnicą, mózgiem, stopami, jesteś dla mnie wszystkim, klejnocie, góro cukru!
|
|
 |
Wieczorami, gdy wracam do domu i jest już ciemno, myślę o Tobie, ale nie tylko o Tobie. O masie różnych innych rzeczy np. co teraz robisz, czy jesteś sam, o czym myślisz, czy jesteś zmęczony, jakiego koloru masz skarpetki, albo z czym dzisiaj zrobiłeś sobie kanapkę. Więc jak widzisz nigdy nie jestem monotematyczna. Dziś znów wspominałam i marzyłam. Szkoda, że teraźniejszość dla nas nie istnieje.
|
|
 |
-śniłeś mi się ..
- tak ? to pewie koszmary miałaś
- nie. śniło mi się, że tańczymy na deszczu, a pod koniec był pocałunek..i stało się najgorsze..
- tzn.? co się stało ?
-obudziłam się ..; *
|
|
 |
- Wiesz co kurwa nie w tobie irytuje, denerwuje i wkurwia?!
-Eeee, nie wiem . . .
–Właśnie nic , i to mnie wkurwia... Nie możesz być człowiekiem bez wad...
- Moja wadą jest to że cię wkurwiam.
-Kocham Cie!
|
|
 |
-A co jeśli Czerwony Kapturek kochał Wilka. ?
-to jest wielce prawdopodobne...
-więc?
-... chory z miłości ,obsesyjnie kochając Czerwonego Kapturka wolał ją zjeść, by nikt więcej nie mógł jej pokochać.
|
|
 |
'i wiesz co? Powiem ci coś. Świetnie sobie bez Ciebie radzę. Na Twój widok moje serce pozostaję już na swoim miejscu,
motylki nie dają mi już o sobie znać, nie czuję do Ciebie nic. Nawet ta gł^up^ia zazdrość minęła. Tak, jest mi tak dobrze, gdy Ciebie przy mnie nie ma. Znowu potrafię cieszyć się z każdej chwili, moich nocy nie wypełnia już płacz. Wszystkie sms'y od Ciebie dawno wykasowałam, zdjęcia pocięłam na drobne kawałki i ich też już nie ma. Stało się z nimi to samo co z naszą miłością... Chociaż nie, jest mała różnica. Ja zepsułam zdjęcia, ale to ty zepsułeś miłość. Teraz jestem ci wdzięczna .
|
|
|
|