|
eiichcelizaka.moblo.pl
Posłuchałem dobrej rady nie szukam zwady Szacunkiem wyrabiam swą pozycję Nie w chodzę w układy których później sam się wyprę.
|
|
|
Posłuchałem dobrej rady nie szukam zwady
Szacunkiem wyrabiam swą pozycję
Nie w chodzę w układy których później sam się wyprę.
|
|
|
Wiele szans w życiu do wykorzystania
Nie zliczysz tylko trzeba umieć je wychwycić.
|
|
|
Dzisiaj spełnia się to marzenie jednak opłaca się do celu dążenie
Po tylu latach starań pan magister wykształcenie wyższe.
|
|
|
Zdobyć wysokie progi odnaleźć się w świecie
Surowych zasad do przesady chorych ideologii.
|
|
|
Na tyle ile będzie go na to stać
By móc zostać być kimś jak człowiek żyć
W końcu stanąć na równe nogi
Wszelkie przeszkody pokonać schody.
|
|
|
Ten tak jak każdy przecież popełnia błędy
Którędy iść sam wybieram choć labirynt kręty.
|
|
|
Ogień w oczach dzieciak ty znasz to
I masz to co ja igraszką nie jest życie
To gra która nigdy nie ma końca
Jak nadzieja jak promienie słońca.
|
|
|
'Wiem że siła w nowym pokoleniu drzemie
Co złego w dążeniu do doskonałości nie wiem.
|
|
|
Joint z rana jak pochodnia się rozpala
Dalej krąży, dawaj do nas może jeszcze zdążysz
|
|
|
W oddali światło co coraz mocnej lśni
Już mniej rozlanej krwi, a gniew ciąle w nas tkwi
|
|
|
Moment zatracenia, czy ty to widzisz
Ma karta przeznaczenia, klucz otwiera drzwi
|
|
|
Tak życ, tak umrzeć, chory świat
Za swe marzenia płacąc widokiem zza krat'
|
|
|
|