|
ehss.moblo.pl
Boże ale z ciebie upierdliwy masochista... Do usług. D
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
- Boże, ale z ciebie upierdliwy masochista...
- Do usług. ;D
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
- Uśmiechasz się!
- kto?! ja?! Niee, wydaje ci się.
- o matko! Zakochałaś się! ;D
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
gdzieś czytałam, że zwykła obecność i mały buziak uzdrawia.:*
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
wiesz, słyszałam kiedyś jak Tęcza powiedziała do Słońca,
że bez niego by nie istniała ...
- i co ?
- i ja chciałabym powiedzieć to samo do Ciebie ...
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
znam takie miejsce. jest moje i przecudowne w stu procentach.
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
Lubię. Lubię momentami nadgryzać twoje ego. (;
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
ence pence w której ręce ?
W sercu ! :D
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
znikniemy między, pomiędzy, gdzieś. ^^
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
{...} od tego czasu Skarbie stałeś się częścią mnie . (;
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
Straciłam dobrą opinię - i nigdy mi jej nie brakowało
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
Właściwie - to znaczy prawie kłamstwo. Właściwie nic mi nie jest. To znaczy jest mi wszystko.
|
|
|
ehss dodano: 16 czerwca 2010 |
|
- Pogotowie ratunkowe.
- Potrzebuję karetkę.
- Pana adres to ulica Trzecia, numer 9212, Los Angeles?
- Tak, pokój numer 2.
- Co się wydarzyło?
- Doszło do samobójstwa.
- Kto jest ofiarą?
- Ja.
|
|
|
|