|
effie.caligaris.moblo.pl
'one' się bardziej starają one za tobą latają one cię śledzą one nie spuszczają z ciebie wzroku one zastawiają na mnie pułapki one są młodsze i gotowe zrobić dla
|
|
|
'one' się bardziej starają, one za tobą latają, one cię śledzą, one nie spuszczają z ciebie wzroku, one zastawiają na mnie pułapki, one są młodsze i gotowe zrobić dla ciebie wszystko, one rozmawiają z tobą codziennie, one za tobą szaleją. kiedy zrozumiesz, że nie jestem taka jak one?
|
|
|
i jeśli zadzwonię do ciebie o północy, mówiąc, że jedziemy walczyć o demokratyczną Białoruś, rozłączysz się, czy zaczniesz pakować swoje rzeczy?
|
|
|
chcę tobie śpiewać moje hity, tobie dawać pół kinder bueno, tobie siadać na kolanach, dla ciebie kręcić czy prostować włosy, i się malować, i ubierać spódniczki. ja po prostu chcę ciebie..
|
|
|
wcale nie śnisz mi się co noc, nie tkwisz w moich myślach przez cały czas. nie żyję nadzieją, że zostawisz je wszystkie dla mnie. wcale mi na tym nie zależy.
|
|
|
kolejny raz obiecuję sobie, że kończę z tobą. w końcu jestem w chrzanionym związku, 'szczęśliwie' zakochana. taa..
|
|
|
pochłaniam czekoladowe ciastka, wybieram te z napisem 'kocham'. pamiętasz, jak mnie nimi karmiłeś? w równoległej rzeczywistości.
|
|
|
'bądź z nim szczęśliwa' - chyba najgorsze, co mogłam w tym momencie usłyszeć.
|
|
|
poprosiłeś, żebym zadzwoniła. nie zrobiłam tego. wiem, że straciłam naszą szansę...
|
|
|
wcale nie wpatruję się w okienko gg, modląc się, żebyś napisał.
|
|
|
och, jak ja uwielbiam momenty, w których wyznajesz mi miłość, a potem wykrzykujesz: żartowałem! boki zrywać.
|
|
|
kiedy opowiadasz mi, ile razy złamano ci serce, mam ochotę krzyknąć: ja tego nie zrobię, błagam, daj nam szansę! ale doskonale wiem, że to też byś zignorował.
|
|
|
|