|
eesefuck.moblo.pl
znów odchodzisz jak każdy i znów czas stać się jeszcze wredniejszą i przesyconą chamstwem suką.
|
|
|
znów odchodzisz, jak każdy, i znów czas stać się jeszcze wredniejszą i przesyconą chamstwem suką.
|
|
|
i zamiast w słowa wierzysz w wyobrażenia...
|
|
|
i nie mam pojęcia, czy bardziej płaczę przez film czy przez Ciebie...
|
|
|
pod powłoką strasznie chamskiej, cholernie zboczonej i masakrycznie wyluzowanej suki jestem przerażająco delikatną i wrażliwą księżniczką, doceń to jeśli odważyłam się przed Tobą pokazać chociaż cząstkę prawdziwych emocji, którymi jestem przepełniona...
|
|
|
nie chcę byle kogo. mam konkretnie określone ideały. i albo mieścisz się w tych kryteriach, albo na starcie możesz sobie darować.
|
|
|
jeśli nie pamiętasz, że jestem, pamiętaj, że byłam. - dokładnie, byłam w Twoim życiu obecna 9 miesięcy, wiesz ile to czasu? przeszkadzałam Ci. martwiłam się. czekałam. interesowało mnie to jaki masz humor, jak się czujesz. co robisz. czego słuchasz. czy byłeś w szkole. obchodziło mnie wszystko co dotyczy Ciebie! a Ty potrafisz mi powiedzieć, że jestem `nikim` i się nie znamy! FANTASTYCZNIE!
|
|
|
siedzę. dwadzieścia pięć minut po pierwszej. dochodzi tylko odgłos lektora `Ostatniej piosenki`. nie żeby coś, ale oglądam ten film tysięczny raz, a Ty nadal nie kojarzysz, że to mój ulubiony... nie żeby coś, ale znów o Tobie myślę, tysięczny raz...
|
|
|
i zrozum, że niektóre rzeczy mówię tylko po to, żebyś udowodnił mi jak bardzo się mylę...
|
|
|
ciągle czekać na coś, co nigdy się nie zdarzy...
|
|
|
niektórych suk tak nienawidzę, że nawet zabójstwo ich potrafiłabym odpowiednio i racjonalnie uargumentować sędziemu.
|
|
|
tworzyliśmy idealną całość, teraz nie jesteśmy nawet całością, o idealności nie wspominając.
|
|
|
|