 |
Tęsknię.. Nie spodób opisać co czuję.. Czuję ból.. Przeplatany z Twoim cudownym zapachem, nie wiem jak to wytrzymać, nienawidzę całego świata... Olewasz. Wcześniej przyzwyczajałeś. Tak cholernie cudownie. Nie potrafię o Tobie zapomnieć..
|
|
 |
Z czasem zapomnisz jego słowa..Zapomnisz jego ruchy, jego zapach. Zapomnisz kiedy go poznałaś, w jakich miejscach z nim byłaś, co razem jedliście, zapomnisz... ZAPOMNĘ? Nie, ja NIGDY nie zapomnę.
|
|
 |
Powtarzałeś, że jesteś zły, że powinnam być z kimś lepszym, aby pasował do mnie. Myliłeś się.. To ja raniłam, narzucałam się, rozpoczynałam ostatnie kłótnie. Kłótnie których przez cały czas nie było,pojawiły się na koniec, już po wszystkim, pojawiły bo chyba było to jedyne jak potrafiłam odezwać się do Ciebie. Bardzo cholernie żałuję.. Chciałabym napisać do Ciebie i powiedzieć co napisałam tutaj, ale boję się, boję że mnie olejesz, boję że masz ważniejsze sprawy...
|
|
 |
Odezwij się do mnie, choć jednym słowem, zwyczajnym "Cześć" takim, które potrafisz wypowiedzieć tylko Ty. Widzę zieloną kropkę przy Twoim cudownym imieniu.. Chcę napisać, otwieram okienko.. znikasz. Moje oczy wpaatrują się w nie błagalnie, płyną łzy..
|
|
 |
Tak cholernie za Tobą tęsknię.. Jeśli nie potrafiłam dać Ci wszystkiego przepraszam.. Starałam się najmocniej jak tylko potrafię. Chciałabym robić to nadal.. Zawsze. Zawsze czuć dotyk Twych cudownych dłoni, które wpasowały się w moje, cały wpasowałeś się we mnie, pasowaliśmy do siebie? pasujemy? Moglibyśmy jeszcze pasować, Kochanie?
|
|
 |
Pamiętasz dzieciństo? Byliśmy obok siebie, trzymaliśmy za ręce, nikt z nas nie wiedział że za kilkanaście lat znów poczujemy dotyk swych dłoni, tych niewinnych które bawiły się razem w berka i łapki..
|
|
 |
Tesknię, Kocham, Potrzebuję.. Rozumiesz?.
|
|
 |
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczeło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam...
|
|
|
|