eatpeople

eatpeople.moblo.pl

Nie staniesz się To raczej oznacza że on mało asertywny jest. Ja tam poszłam do liceum i bardziej lubię 'nową' siebie.

Pokaż obserwowanych (143)

Wpisy obserwowanych

Nie staniesz się To raczej oznacza że on mało asertywny jest. Ja tam poszłam do liceum i bardziej lubię 'nową' siebie. teksty

eatpeople dodał komentarz: Nie staniesz się ;)To raczej oznacza, że on mało asertywny jest. Ja tam poszłam do liceum i bardziej lubię 'nową' siebie. ;) do wpisu

19 maja 2010

O. Więc nie na wszystkich liceum działa dobrze? . teksty

eatpeople dodał komentarz: O. Więc nie na wszystkich liceum działa dobrze? -.- do wpisu

19 maja 2010

Nie jesteś. Ja jestem w nieco podobniej sytuacji więc było mi 'łatwo' zresztą Twoj jest fajny cąłkiem teksty

eatpeople dodał komentarz: Nie jesteś. ;) Ja jestem w nieco podobniej sytuacji więc było mi 'łatwo', zresztą Twoj jest fajny cąłkiem ;) do wpisu

19 maja 2010

eatpeople dodano: 19 maja 2010

Usłyszałam w radiu znajome dźwięki i poczułam jak po moim policzku płynie łza. Moment wystarczył, abym przypomniała sobie o tych wszystkich cudownych chwilach spędzonych razem. Nie, nie obwiniam Cię. W końcu sama szukałam szczęścia w objęciach innych, choć wiedziałam, że mogę go zaznać tylko u Twego boku. Tego co było nie da się zmienić, więc czy nie możemy po prostu iść dalej? Tak cholernie mi Ciebie brak.

Pokaż komentarze (9) Link

Usłyszałam w radiu znajome dźwięki i poczułam jak po moim policzku płynie łza. Moment wystarczył abym przypomniała sobie o tych wszystkich cudownych chwilach spędzonych razem. Nie nie obwiniam Cię. W końcu sama szukałam szczęścia w objęciach innych choć wiedziałam że mogę go zaznać tylko u Twego boku. Tego co było nie da się zmienić więc czy nie możemy po prostu iść dalej? Tak cholernie mi Ciebie brak. tak jakoś mnie natchnęło jak przeczytałam Twoją historię i spłodziła ona to. teksty

eatpeople dodał komentarz: Usłyszałam w radiu znajome dźwięki i poczułam jak po moim policzku płynie łza. Moment wystarczył, abym przypomniała sobie o tych wszystkich cudownych chwilach spędzonych razem. Nie, nie obwiniam Cię. W końcu sama szukałam szczęścia w objęciach innych, choć wiedziałam, że mogę go zaznać tylko u Twego boku. Tego co było nie da się zmienić, więc czy nie możemy po prostu iść dalej? Tak cholernie mi Ciebie brak. /// tak jakoś mnie natchnęło jak przeczytałam Twoją historię, i spłodziła ona to. ;) do wpisu

19 maja 2010