W momencie w którym spojrzałeś na nią tym spojrzeniem, jakim chciałam żebyś patrzył tylko na mnie, zdałam sobie sprawę, że nie było ono nigdy zarezerwowane dla mnie. Byłam nagrodą pocieszenia, zabawką, zajęłam czyjeś miejsce, które wiernie trzymałeś dla niej. Każdy dotyk, pocałunek mówił, że Ona wróci, a ja będę musiała odejśc. Wybrałeś tą drugą, więc czemu teraz prosisz bym wróciła?
|