I kiedy zostaję sama, błądząc w ramionach miłości i stapiając się w uścisku nienawiści, czy nadal jestem wszystkim czego pragniesz ? Twoje aromatowe usta nigdy nie powinny zaznać smaku naszej zakazanej miłości. Czy będziesz miał odwagę mnie zabić ? Proszę, pozwól mi odejść. Jesteś cieniem mojej rozkoszy. Rytmem mojego szeptu.
Jesteś najpiękniejszym nieszczęściem, jakie spotkałam.
|