|
dziiikus.moblo.pl
cnotą jest życie nie warto jej sprzedać.
|
|
|
cnotą jest życie, nie warto jej sprzedać.
|
|
|
|
ta bolesna świadomość, że po tym wszystkim potrzebujesz tak wiele by zaufać komukolwiek.
|
|
dziiikus dodał komentarz: |
3 stycznia 2011 |
|
|
po jednej z wyczerpujących kłótni, byłam podirytowana. brak słońca, czekolady i ciepła dawał mi się we znaki. wyjęłam dziesięciozłotowy banknot, z kieszeni, wyblakłych już dżinsów i rzuciłam mu, go w twarz. - 'tyle jesteś wart. - wykrzyczałam.
|
|
dziiikus dodał komentarz: |
3 stycznia 2011 |
|
|
nie jestem zazdrosna, lecz mimo wszystko, zakazuję mu imprez, innych kobiet. ma się uczyć i siedzieć w domu. nie słucha? tylko dlatego, że dziesięciu miesięcy nie jest mój.
|
|
|
|
było jakoś koło 23. siedziałam pod kocem z laptopem na kolanach. nagle zobaczyłam , że dzwoni do mnie nieznany numer. ' ta ? ' - odebrałam z cudowną ironią w głosie. 'hej , hej tu Sara ' - dzowniła dziewczyna przyjaciela. ' a no siema, chciałas coś?' - spytałam, już całkiem innym głosem. ' bo wiesz, On miał zgona i ja nie wiem co robić .. jesteśmy na imprezie, kompletnie odpadł .. pomożesz?' - spytała z nadzieją w głosie. zaśmiałam się pod nosem po czym powiedziałam: ' pewnie. słuchaj, weź mu zajeb z cztery blachy porządne - nie krępuj się. po chwili powinien się ogarnąć. jak zacznie kontakotwać powiedz mu , że u Niego pod domem napierdalają Jego brata - będzie tam za jakies siedem minut. tylko staraj się nadąrzać za Nim!'- powiedziałam stanowczo. dziewczyna z niedowierzaniem powiedziała: ' no ok, postaram się'. gdy na drugi dzień ją spotkałam, pierwszym tekstem było: ' Ty to Go znasz jak własną kieszeń. ale, że tak szybko biega to ja nie wiedziałam'. / veriolla
|
|
|
|
picie ? przy tych ludziach przybrało już tak ogromne rozmiary , że wiele trzeba by usłyszeć ode mnie tekst: ' dziękuję, wiecej nie piję ' . / veriollla
|
|
|
|
a jeśli nie nauczysz się ogarniać mojej ironii i wrednych żartów - nie mamy o czym rozmawiać. / veriolla
|
|
dziiikus dodał komentarz: |
3 stycznia 2011 |
|
|
uwielbiam czuć tą satysfakcję gdy wyduszasz z siebie to marne 'przepraszam'. / veriolla
|
|
|
|
lubię gdy dzwonisz i z litością w głosie mówisz:' no bo ten, no - ja będę dzień później boo .. no kurwa, zapiłem cholerka jasna!'. nigdy nie wychodziło Ci kłamanie,a tak słodko przyznajesz się do winy. / veriolla
|
|
|
|